Jeremy Meeks niemal od zawsze miewał problemy z prawem. Jako 18-latek trafił do więzienia za kradzież i pobicie nastolatka. Wówczas związał się z gangiem młodocianych przestępców. Później został zatrzymany przez policję i usłyszał wyrok za nielegalne posiadanie broni, a do sieci trafiły jego zdjęcia, które odbiły się szerokim echem w mediach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Najprzystojniejszy więzień na świecie" został modelem
Fotografie z Jeremym Meeksem zrobiły prawdziwą furorę w sieci, a to pozwoliło mu na zyskanie popularności. Internautki okrzyknęły go "najprzystojniejszym więźniem świata". Co więcej, za sprawą medialnego zamieszania, zainteresowały się nim agencje modeli i podpisał kontrakt z jedną z nich, jeszcze odsiadując wyrok. Dzięki temu zaczął pojawiać się na okładkach magazynów modowych, brał udział w kampaniach między innymi Tommy'ego Hilfingera. Oprócz tego pojawił się na wybiegu podczas Fashion Weeku w Paryżu. Jego kariera nie zwalnia, jednak w sferze prywatnej nie układało mu się tak dobrze.
Zobacz: Najwyższy mężczyzna świata spotkał się z najmniejszą kobietą. Dzieli ich aż 188 cm! (ZDJĘCIA)
Jeremy Meeks rozstał się z matką dziecka
Jeremy Meeks w przeszłości układał sobie życie, tworząc związek małżeński z kobietą, z którą doczekał się dziecka. Ta relacja zakończyła się w atmosferze skandalu, po tym jak do mediów wyciekła informacja o romansie z dziedziczką fortuny Chloe Green. Para w 2018 roku doczekała się pociechy. Z czasem zakochani podjęli decyzję o rozstaniu. Dziś model skupia się na rozwijaniu kariery.