Śmiało można stwierdzić, że każdy zawód ma swoje blaski i cienie. Podobnie jest z życiem influencera. Podróże, prezenty i duże pieniądze okupione są jednak długimi godzinami spędzonymi na budowaniu swojej pozycji w sieci. Kariera internetowego twórcy wymaga sporych poświęceń, o czym przekonała się pewna matka.
Pochodząca z Australii Kat Clark spełnia się nie tylko jako matka dwóch córek: 12-letniej Deji i 20-letniej Latishy, ale również zapalona tiktokerka. Kobieta może pochwalić się m.in. tytułem "Twórczyni Roku TikTok 2022" a jej profil na tym medium zgromadził ponad 6 milionów obserwujących. Nie mniejszą popularnością cieszą się dzieci Australijki, które również stawiają swoje pierwsze kroki w mediach społecznościowych.
Tiktokerka wypisała córkę ze szkoły. 12-latka stawia na karierę w internecie
Jakiś czas temu tiktokera zaskoczyła jednak dość osobliwym wyznaniem dotyczącym przyszłości swojej najmłodszej pociechy. Okazuje się, że praca w internecie znacząco wpłynęła na zmianę w harmonogramie rodziny. Kat w podcaście "It's All Her" ujawniła, że zdecydowała się uczyć swoją 12-letnią córkę w domu, tak , aby ona również mogła w pełni skoncentrować się na karierze początkującej influencerki.
Teraz Deja także zaczyna dostawać swoją szansę, więc nauka w godzinach 9:00 - 15:00 od poniedziałku do piątku nam nie odpowiada, zauważyliśmy, że musieliśmy ją często zabierać ze szkoły. Uważamy, że tak będzie dla niej najlepiej, tylko dlatego, że nie chcemy, aby przegapiła takiej możliwości. TikTok zajmuje dużo czasu. W przypadku naszej rodziny po prostu to się sprawdza — wyjaśniła.
Starsza córka Kat, 20-letnia Latisha ukończyła szkołę średnią i choć zapisała się na studia prawnicze, to po kilku miesiącach rzuciła je, aby rozpocząć karierę w podcastach. Matka nastoletniej tik-tokerki podkreśliła jednak, że jej młodsza córka jest obecnie w pierwszej klasie szkoły średniej i jeżeli w przyszłości będzie chciała wrócić do tradycyjnej nauki, to będzie miała taką możliwość. Kate nie ukrywa, że chce, aby jej córka mogła realizować swoje marzenia, a podobne wsparcie otrzymałaby, gdyby wybrała karierę prawnika czy lekarza.
ZOBACZ TAKŻE: Od publicystki i dziennikarki do prominentnej posłanki PiS. Nie zgadniecie, jakie wykształcenie ma Joanna Lichocka