To z pewnością jedno z bardziej tajemniczych zaginięć ostatnich lat. Izabela Parzyszek podróżowała autostradą A4 z Bolesławca do Wrocławia. W pewnym momencie jej auto uległo awarii. Gdy jej przyjaciele przybyli na miejsce, gdzie miała przebywać, odnaleźli jedynie zamknięty samochód z telefonem w środku. Ślad po Izabeli zaginął, a w mediach rozpoczęła się akcja poszukiwawcza.
W tej chwili skupiamy się na tym, aby znaleźć jakikolwiek monitoring. Poszukujemy kogoś, kto przejeżdżał autostradą A4 do Wrocławia w piątek po 19.30 i coś widział. Policja stara się poinformować jak największą liczbę osób o poszukiwaniach. Obecnie po Izie nie ma śladu. Jest tylko auto zostawione na poboczu - powiedział Onetowi mąż pani Izabeli.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Świadkowie ostatni raz widzieli Parzyszek około godziny 17:00 w pobliżu stacji benzynowej na trasie A4. Na miejscu znajdowała się również jej bordowa Toyota Yaris, która nie miała żadnych uszkodzeń. Policja przeszukuje teraz nagrania z monitoringu w nadziei na zebranie przydatnych informacji. Przesłuchano także personel stacji benzynowej, jednak żadna z osób nie była w stanie dostarczyć nowych szczegółów dotyczących kierunku, w którym zaginiona mogła się udać.
Policjanci sprawdzili konto Parzyszek. Co odkryli?
Śledczy sprawdzili konto bankowe Parzyszek. Nie odnotowano jednak na nim żadnych ruchów od momentu jej zaginięcia. Przed zaginięciem również nie było śladów, które mogłyby sugerować, że przygotowywała się do zniknięcia. Nie podejmowała większej sumy pieniędzy ani nie dokonywała żadnych płatności od piątku. Brak jakiejkolwiek aktywności finansowej stanowi kolejny niepokojący element w tej sprawie, a jej zniknięcie wydaje się być nagłe i całkowicie nieprzewidziane.
Każdy, kto posiada informacje dotyczące zaginionej, proszony jest o nawiązanie kontaktu z Komendą Powiatową Policji w Bolesławcu, pod numerem telefonu - 47 87 33 200/201.