Ernest Bryll zmarł 16 marca w wieku 89 lat. O śmierci poety w oświadczeniu poinformowało Stowarzyszenie Polskich Pisarzy. W poniedziałek, 25 marca, odbyła się msza żałobna w kościele św. Dominika w Warszawie, po której nastąpiło odprowadzenie do grobu rodzinnego. Na uroczystości pogrzebowej zjawiły się tłumy fanów, którzy chcieli pożegnać poetę. Wśród nich pojawili się również gwiazdy, m.in. Joanna Kurowska. I to właśnie ona wywołała spore oburzenie w sieci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Kurowska wywołała aferę na pogrzebie. W sieci burza
Joanna Kurowska wraz z żałobnikami pojawiła się na mszy oraz na cmentarzu. Po uroczystościach podzieliła się w mediach społecznościowych pewnymi przemyśleniami oraz pożegnała poetę.
Pożegnaliśmy dzisiaj Ernesta Brylla. Zawsze jest smutno, kiedy umiera poeta. Jakoś tak przypadkowo stanęłam w kondukcie obok Tadzia Woźniaka, który śpiewał: "A kiedy przyjdzie także po mnie zegarmistrz światła purpurowy, by mi zabełtać błękit w głowie, to będę jasny i gotowy". Nigdy nie jest się gotowym na to. Było dużo ludzi. Długi kondukt wił się, niczym czarny welon starej wdowy - napisała, dołączając trzy zdjęcia.
We wpisie pojawiły się trzy zdjęcia - na pierwszym aktorka uwieczniła grób Ernesta Brylla, kolejne to jej selfie z kwiatami, a ostatnie prezentowało bukiet. Internauci nie kryli oburzenia faktem, że celebrytka zdecydowała się na selfie podczas uroczystości, jaką jest pogrzeb. W komentarzach posypała się lawina negatywnych słów.
Zdjęcie typu selfie na pogrzebie to jest już szczyt, gdzie podziała ludzka przyzwoitość?; Zdjęcie z twarzą - bez komentarza; Bardziej efektowne selfie byłoby przy trumnie; Ludzie na tym świecie już całkiem oszaleli - czytamy w komentarzach pod wpisem.
PRZECZYTAJ: Joanna Kurowska WIEDZIAŁA O ZDRADZIE Pawła Królikowskiego! "Nikomu nie powiedziałam. Ciszej nad tą TRUMNĄ"
Myślicie, że aktorka będzie się bronić?