Media są miejscem, gdzie ludzie mają okazję opowiedzieć historie życia. Jedni mówią o operacjach plastycznych, mrożących krew w żyłach przeżyciach, a inni o życiu miłosnym. O Reymondzie Clevercie i jego dużo młodszej ukochanej rozpisywał się między innymi Mirror UK.
Temat różnicy wieku w związkach wciąż budzi spore emocje wśród opinii publicznej. Tak też było w przypadku Raymonda Calverta, który związał się z dużo młodszą przyjaciółką swojej córki. Para doczekała się syna, któremu niestety nie będzie dane dorastać u boku ojca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Związał się z przyjaciółką córki. Kontrowersję budziła inna kwestia
Raymond Calvert poznał swoją ukochaną dzięki córce. Charlotte była jej wieloletnią przyjaciółką, młodszą od emerytowanego handlarza i właściciela sklepu o 78 lat. Ich uczucie rozkwitało, a zakochani podjęli decyzję o ślubie. Wkrótce, bo w 2010 roku para doczekała się syna - Jaimiego Raia.
Raymonda Claverta miał wówczas 78 lat, a jego żona 24 lata, co z resztą wywołało kontrowersję. Wielu wypominało mu, że raczej nie uda mu się dożyć wieku dorastania syna. On jednak deklarował, że decyzja o późnym ojcostwie była w pełni przemyślenia i nie żałuje jej.
Tak, są tacy, co powtarzają mi, że "nigdy nie zobaczę, jak dorasta", ale i tak niczego nie żałuję - mówił w jednym z wywiadów.
Równie entuzjastycznie do tego tematu podchodziła Charlotte. Ujęły ją pewne cechy partnera.
Uznałam, że byłoby dobrze mieć z nim dziecko. Ma dużo fajnych cech - przyznała partnerka Raymonda Claverta.
Patra mieszkała w brytyjskiej miejscowości Colne, gdzie wychowywali syna. Niestety, 1 grudnia 2022 roku mężczyzna zmarł w wieku 91 lat. Charlotte z synem wciąż mieszkają w jego domu.