Trwa ładowanie...
Przejdź na
Maks
Maks
|
aktualizacja

Ciotka ukrywała Jacka Jaworka. Teraz kobieta wyszła z aresztu i ujawnia kulisy relacji z nim

2
Podziel się:

74-letnia Teresa D. trafiła do aresztu na 43 dni. Wszystko po tym, jak okazało się, że ukrywała poszukiwanego Jacka Jaworka. Kobieta będąca jego ciotką opuściła już areszt i zdradziła kulisy relacji z Mordercą.

Ciotka ukrywała Jacka Jaworka. Teraz kobieta wyszła z aresztu i ujawnia kulisy relacji z nim
Ciotka Jacka Jaworka (East News)

W środę 18 września Sąd Okręgowy w Częstochowie zdecydował o natychmiastowym zwolnieniu Teresy D., która spędziła 43 dni w areszcie pod zarzutem ukrywania swojego chrześniaka, Jacka Jaworka, oraz utrudniania śledztwa. Jaworek był poszukiwany od lipca 2021 roku za zamordowanie swojego brata i jego rodziny.

Przypomnijmy, że w połowie 2024 roku, pod cmentarzem w Dąbrowie Zielonej, odkryto ciało 55-letniego Jacka Jaworka. Znalezienie ciała mordercy skłoniło funkcjonariuszy do poszukiwań osób, które mogły mu pomagać w ukrywaniu się przez te trzy lata. Podejrzenia padły na jego matkę chrzestną, Teresę D., którą natychmiast zatrzymano.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Caroline Derpienski nie jest już „crushem” Stiflera! Celebryta zdradza, dlaczego. „Już mnie tak nie jara, bo...”

Ciotka Jacka Jaworka o relacji z nim

W rozmowie z dziennikarzami gazety "Fakt", Teresa D. opowiedziała o trudnym czasie spędzonym w areszcie, wspominając, że często płakała w nocy. Mimo że teraz czuje się dobrze, zarówno fizycznie, jak i psychicznie, okres spędzony za kratami był dla niej ciężki. Wyjaśniła również, że jako matka chrzestna była blisko związana z Jaworkiem i przyjęła go do swojego domu z czysto rodzinnych pobudek.

Co miałam zrobić, jestem matką chrzestną, to najbliższa rodzina [...] Przyjęłam go z serca — powiedziała dziennikarzom "Faktu" Teresa D.

Teresa D. twierdzi, że Jaworek nie mieszkał u niej przez trzy lata, jak to sugerują śledczy. Niemniej jednak, w jej domu znaleziono wiele przedmiotów należących do niego, w tym telefony, z których prawdopodobnie korzystał. Kobieta, która została aresztowana 9 sierpnia, nie była wtedy świadoma swoich praw, ponieważ nie miała obrońcy.

Sąsiedzi Teresy D. oraz jej rodzina cieszą się dużym szacunkiem w lokalnej społeczności. W rozmowach z dziennikarzami gazety "Fakt" większość mieszkańców wsi wypowiada się o niej w bardzo pozytywnych słowach.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(2)
WYRÓŻNIONE
Ash
2 miesiące temu
Nie,no super ,dobra kobieta była,z serca pomogła chrześniakowi.Niewazne ,że ten chrześniak zabił 3 osoby,także jej rodzinę i okaleczył psychicznie chłopca,któremu zabrał rodziców i brata.Wazne ,że sąsiedzi są o niej dobrego zdania.Jprd,co za społeczeństwo.
Magda
2 miesiące temu
Chore postrzeganie rodziny. Nieważne co kto złego zrobił, rodzinie trzeba pomóc. Guzik!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (2)
Magda
2 miesiące temu
Chore postrzeganie rodziny. Nieważne co kto złego zrobił, rodzinie trzeba pomóc. Guzik!
Ash
2 miesiące temu
Nie,no super ,dobra kobieta była,z serca pomogła chrześniakowi.Niewazne ,że ten chrześniak zabił 3 osoby,także jej rodzinę i okaleczył psychicznie chłopca,któremu zabrał rodziców i brata.Wazne ,że sąsiedzi są o niej dobrego zdania.Jprd,co za społeczeństwo.