Trwa ładowanie...
Przejdź na
oprac. PGR
|

Agnieszka Kotońska zaszła w ciążę jako 16-latka. "Ludzie wytykali nas palcami"

81
Podziel się:

Agnieszka Kotońska wróciła myślami do czasów szkoły, gdy na świat przyszedł jej syn. Gwiazda "Gogglebox" nie ukrywa, że jej i Arturowi bywało bardzo ciężko i nie zawsze spotykali się ze społeczną aprobatą. "Byłam na językach".

Agnieszka Kotońska zaszła w ciążę jako 16-latka. "Ludzie wytykali nas palcami"
Agnieszka Kotońska wspomina nastoletnią ciążę. Nie było jej łatwo (Instagram.com)

Agnieszka Kotońska jest obecnie jedną z bardziej prominentnych bohaterów programu "Gogglebox. Przed telewizorem". Dane jej pięć minut w telewizji przekuła w karierę influencerki i dziś działa prężnie nie tylko na szklanym ekranie, ale także w sieci. W formacie, który dał jej sławę, pojawia się wraz z mężem i synem do dziś.

Agnieszka Kotońska zaszła w ciążę w wieku 16 lat. "Byłam na językach"

Choć Agnieszka ma teraz po swojej stronie tysiące internautów, którzy śledzą jej codzienność na Instagramie, ale nie zawsze tak było. Przed laty w rozmowie z Plotkiem Kotońska wspomniała, że zaszła w ciążę jeszcze jako 16-latka. Wczesne macierzyństwo wywróciło jej życie do góry nogami, jednak na szczęście mogła liczyć na wsparcie najbliższych.

Gdyby nie rodzice moi i Artura, byłoby ciężko. Oboje chodziliśmy do szkoły i musieliśmy gdzieś podrzucać naszego małego Dajanka. Najczęściej opiekowała się nim wtedy moja teściowa, bo moja mama pracowała. Wszyscy stanęli na wysokości zadania, pomogli nam bardzo, dzięki nim mogliśmy skończyć szkołę - wspominała.

Agnieszka zapewnia, że rodzice byli wtedy po stronie jej i Artura, dzięki czemu wkrótce mogli skończyć szkołę i się usamodzielnić. Niestety Kotońska, podobnie jak wiele nastoletnich mam i ojców, padła ofiarą stygmatyzacji. Co prawda twierdziła, że nie odczuła niechęci ze strony innych osób z rodzinnego miasta, jednak zdecydowanie była na językach, a niektórzy nie dawali jej i przyszłemu mężowi szans.

Miałam wsparcie w moich rodzicach, w rodzicach Artura. Oni nie dali mi odczuć, że coś jest nie tak. Na językach w Obornikach byłam, to oczywiste, nikt nam nie wierzył, że z Arturem stworzymy tak zgraną parę. Teraz nawet jak spotykamy niektórych, to słyszymy: "Nie dawaliśmy Wam szans". Ludzie są zdziwieni, ale to jest miłość, po prostu - podsumowała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Agnieszka Kotońska: "Być może zaczęłam podobać się panom, czasem zostawiają serduszko"

Agnieszka Kotońska była młodą mamą. Jej wyznanie łamie serce

Teraz Kotońska w rozmowie z portalem noizz.pl kolejny raz otworzyła się na temat wczesnego macierzyństwa. Już nie ukrywa, że wcale nie było im łatwo, a reakcje ludzi jedynie bardziej podcinały młodym zakochanym skrzydła.

Cienko wtedy było. Jesteśmy z Arturem z małej miejscowości, ludzie wytykali nas trochę palcami.

Opisała też, jak wyglądała ich wspólna młodość. Nieocenionym wsparciem okazała się pomoc rodziców, którzy doglądali małego Dajana, gdy jego rodzice szli do szkoły. Na koniec dała też dobrą radę dorastającym dziewczynom - i to nawet jeśli nie znajdą się w tak trudnej sytuacji, jak ona przed laty.

Byliśmy dzieciakami, które same zaczęły tworzyć dom. Pamiętam, że potrafiłam iść z wózkiem przez pół miasta, żeby odebrać Artura z zawodówki i razem wracaliśmy do domu. Bez pomocy rodziców i teściów nie dalibyśmy rady. Rano z małym zostawała moja mama albo teściowa. Potem ja wracałam, a lekcje robiłam po nocy. Trudno to było pogodzić, ale mama zawsze mnie motywowała, żebym miała pewny zawód. Zresztą ja to samo radzę każdej dziewczynie. Jasne, życie może się tak potoczyć, jak u nas, że mąż będzie zarabiał na utrzymanie. Ale trzeba w razie czego móc też liczyć na siebie.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(81)
Olo z Ołomuńc...
miesiąc temu
Na językach w Obornikach. Zrobili dzieciaka a koleś skończył zawodówkę. Bohaterzy naszych czasów. Zainspirowali mnie. Od dziś będę innym człowiekiem!
Emeryt
miesiąc temu
Po prostu samo bohaterstwo - zajść w ciążę, urodzić i podrzucać "Dajanka" do rodziców. Dojrzałość na maksa. Czym się tu chwalić??? Poza tym narzekanie "było ciężko" - no wiatrem nie zapyliło - jak się myślało c..pą to potem "ciężko".
Gośka-noRozen
miesiąc temu
Wow, jaka bohaterka.
co to je
miesiąc temu
No nie znam kobieciny...
125
miesiąc temu
to oczywiste ,ze było zdsziwienie.bo 16 letnia dziewczynka zamiast uzywać życia to wpadła w pieluchy ani szkoła ani studiów ani zabawy z przyjaciółmi, dzieci mieli dziecko
Najnowsze komentarze (81)
Irena
miesiąc temu
Kotońska Nadal Cię Wytykają Palcami
Leszek
miesiąc temu
Wole ich niż promonowaną stręczycielkę.
ELA
miesiąc temu
Ważne ze ci lud,ie dotrwali sa razem i jak widac tworza s,częśliwą rodzinę.A teraz co sie dzieje? Dziewczyna zachodziw ciążę a facet ucieka, wyżeka sie dziecka nie płaci alimentów i nie rozumie że stworzenie nowego życia to 2 ludzi jest potrzebnych ale zazwyczaj kobieta słyszy zrobiłaś mnie na dziecko.Pwodzenia dla tej rodziny i szczęścia.
Dora
miesiąc temu
O jest się czym chwalić?
zapraszamy
miesiąc temu
totalny infantylizm Gogglebox. Tylko w TVN
Edd
miesiąc temu
Pokrzepiajacym ze ZASZLA i PRZEZYLA to..Dobrze rokuje to naszej populacji
mirek123
miesiąc temu
nie lubie ludzi co swoje brudy wyciagają na swiatlo dzienne pochamuj kobieto
Warletta
miesiąc temu
urzekła mnie Twoja historia... teraz co druga laska zachodzi w ciążę w wieku 16 lat...
Duknb
miesiąc temu
Wcześnie zaczęła używać ten sport. Brak odpowiedzialności.
Lizka
miesiąc temu
Kreowanie takich postaw to patologia. Może napiszecie o zdolnych, pracowitych dzieciakach... Ludzie co wam w głowach się porobiło
Nel
miesiąc temu
Ciemnota ciemne czasy...nie ogladam
Polak
miesiąc temu
To dobry wzór. Miłość zawsze jest piękna, a tutaj na dodatek wspaniali dziadkowie❤️, Brawo!
No wlasnie
miesiąc temu
i ten brak podstawowego wykształcenia wychodzi na każdym kroku. Obejrzałem kiedyś jeden odcinek tego waszego programu, poziom wiedzy żenujący u wielu uczestników. Mowa jest srebrem, a milczenie złotem
Jacek NH
miesiąc temu
Ona też gwiazda? Czy są jeszcze w Polsce normalni ludzie, nie gwiazdy?
...
Następna strona