Internet jest pełen interesujących historii z życia przeciętnych ludzi. Opowiadają oni o tym, jak wygląda ich nietypowa codzienność, o związkach oraz zainteresowaniach. Ostatnio natknęliśmy się na Tory Ojedę, która żyje z czterema mężczyznami.
20-latka jest mieszkanką Jacksonville, miejscowości portowej położonej na Florydzie. Jeszcze w liceum zaczęła się spotykać z Marcem, a dwa miesiące później do ich związku dołączył Travis, z którym jest zaręczona.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ma 20 lat i czterech partnerów
Dziś Tory, Marc i Travis dzielą życie z dwoma kolejnymi mężczyznami - Ethanem i Christopherem. Chętnie spędzają wspólne wieczory na grach planszowych, ale 20-latka jest w stanie znaleźć chwilę dla każdego z panów, kiedy są tylko we dwoje. Każdy z nich ma pokój w ich domu, a sypialnię partnerki odwiedzają naprzemiennie.
W rozmowie w bTV cała piątka zgodnie stwierdziła, że bardzo pasuje im taki układ. Wszyscy się znają i nauczyli się radzić z zazdrością. W cięższych chwilach mogą liczyć na dobre słowo. Dodatkowo sama Tory Ojeda przyznała, że chciałaby, aby w ich życiu pojawiła się kolejna kobieta.
Chciałbym nie być jedyną kobietą w związku. To na pewno byłoby miłe - przyznała.
20-latka nie jest pewna, kto jest ojcem jej dziecka
Tory Ojeda osiem miesięcy temu dowiedziała się, że jest w ciąży. Wraz z partnerami staną przed nowym wyzwaniem, bowiem byli przyzwyczajeni do wychowywania się z dwójką rodziców. Przyszli ojcowie są tym bardzo podekscytowani i nie mogą doczekać się przyjścia na świat córki. Na ten moment nie zdecydowali się na wykonanie badań, jednak podejrzewają, że to Christopher może być biologicznym tatą.
Chris jest biologicznym ojcem. Obliczyliśmy przybliżoną datę poczęcia. Byliśmy wtedy na wakacjach - wyjaśniła Tory.
Nie wszyscy bliscy zaakceptowali jednak związek, w jakim znalazła się cała piątka. Liczą jednak na to, że rodziny w końcu obdarzą ich zrozumieniem.