Zygmunt Solorz-Żak stał się ikoną mediów i telekomunikacji w Polsce. Jednak nie wszyscy wiedzą, że jego nazwisko nie zawsze brzmiało tak jak dziś. Solorz, urodzony jako Zygmunt Józef Krok w Radomiu 4 sierpnia 1956 roku, w młodości zmagał się z trudami codziennego życia w rodzinie robotniczej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po ukończeniu technikum przy Zakładach Mechanizacji Budownictwa, postanowił wyjechać za granicę. W trakcie podróży do Bułgarii, zgłoszenie zaginięcia dowodów osobistych umożliwiło jemu i jego kolegom zdobycie tymczasowych paszportów. W efekcie Solorz trafił do Austrii, a następnie do Niemiec, gdzie przyjął nowe nazwisko - Piotr Podgórski.
W Monachium Solorz zaczął używać fałszywego nazwiska, by chronić swoją rodzinę w Polsce przed ewentualnymi reperkusjami jego ucieczki na Zachód. Dodatkowym motywem była sytuacja, w której Solorz został zatrzymany przez austriacką ochronę wraz z grupą Polaków, z których to ktoś dokonał kradzieży. Aby uniknąć dalszych problemów, postanowił zmienić swoje nazwisko.
Zaskoczeni?