Ważenie pasażerów ma potrwać w lutym, kwietniu i maju tego roku. Wiadomość o tym, że osoby podróżujące liniami Finnair będą stawać na wadze przed wejściem do samolotu, wywołała spore poruszenie w sieci. Przewoźnik w oficjalnym oświadczeniu zauważył jednak, że linie obliczają masę samolotu oraz jego wnętrza po to, aby zapewnić bezpieczny tranzyt.
Warto jednak nadmienić, że ważenie będzie wyłącznie dla osób chętnych i cały proces zostanie przeprowadzony z poszanowaniem prywatności pasażerów. Jak podała rzeczniczka Finnair, pierwsze pomiary wagi miały miejsce już w kilka dni temu na lotnisku w Helsinkach. Do tej pory w ważeniu wzięło udział ponad 500 ochotników.
Fińskie linie lotnicze w ogniu krytyki
Mimo dobrych intencji przewoźnika cała akcja nie zyskała aprobaty internautów, którzy twierdzą, że ważenie pasażerów tylko wprowadzi w zakłopotanie osoby mające nadwagę. Padają już nawet deklaracje osób, które zarzekają się, że nigdy więcej nie skorzystaj z usług linii Finnair.
Nigdy nie ważę się z własnego wyboru, nie pozwolę, aby teraz zmuszała mnie do tego jakaś linia lotnicza; Wasza polityka jest obrzydliwa; Nigdy żaden z samolotów nie rozbił się z powodu wagi pasażerów; Więcej nie wsiądę do waszego samolotu - czytamy.
Zobacz także: Sam Smith w nietuzinkowej spódnicy całuje się z chłopakiem na nowojorskiej ulicy (ZDJĘCIA)
Dyrektor ds. komunikacji Finnair Päivyt Tallqvist w rozmowie z "Huffington Post" stwierdził, że jego organizacja przywiązuje ogromną uwagę do dbania o bezpieczeństwo w czasie lotu, a szczegółowe dane dotyczące wagi są istotne dla osiągów samolotu.