W październiku ubiegłego roku w mediach pojawiła się informacja o nagłej śmierci Piotra Zabawskiego, który był jednym z uczestników polskiej edycji programu "Ninja Warrior". Mężczyzna zginął tragicznie w wypadku samochodowym, do którego doszło 6 października. Jak opisywał wówczas "Fakt": "tir wjechał w niego, a on uderzył w samochód ciężarowy, który stał przed nim". Jego auto zostało zmiażdżone.
ZOBACZ TAKŻE: NIE ŻYJE uczestnik "Ninja Warrior". Piotr Zabawski miał 40 lat. Ujawniono przyczynę śmierci
Piotr Zabawski jest dobrze znany widzom Polsatu, ponieważ wielokrotnie brał udział w "Ninja Warrior Polska". Śmierć sportowca pogrążyła w żałobie jego żonę oraz dwójkę dzieci. Po tragicznej informacji produkcja polsatowskiego programu pożegnała na Instagramie uczestnika i przekazała informacje o zbiórce, którą zorganizowali przyjaciele Zabawskiego, by w trudnych chwilach wesprzeć jego bliskich.
Polsat upamiętnił uczestnika "Ninja Warrior"
Kilka dni temu produkcja ponownie oddała hołd przedwcześnie zmarłemu uczestnikowi, dedykując mu odcinek z jego udziałem. Jakiś czas temu sportowiec postanowił kolejny raz zmierzyć się ze słynnym torem. Wówczas w konkurencji wspierał go syn. Niestety Piotr Zabawski nie doczekał emisji swoich ostatnich zmagań.
Na Instagramie "Ninja Warrior Polska" opublikowano również archiwalne zdjęcie uczestnika z synem, które podpisano: "Takiego Cię pamiętamy. Tęsknimy". Pod postem natychmiast pojawiło się wiele komentarzy od fanów programu, którzy docenili hołd złożony Zabawskiemu.
Co jak co, ale za to należy się Wam pochwała. Dziękujemy za upamiętnienie członka naszej społeczności; Zawodnik klasy światowej, cieszę się, że tak go pokazaliście; I znowu się poryczałam. Pamiętam tę straszną wiadomość z października ubiegłego roku; Smutno się to oglądało wiedzieć, że takiego wojownika już z nami nie ma. Spoczywaj w pokoju Piotr — czytamy.