Trwa ładowanie...
Przejdź na
Nike
|

Wychowywali się oddzielnie, ale połączyła ich miłość. Z kazirodczego związku brata i siostry narodziła się CZWÓRKA DZIECI

4
Podziel się:

Wbrew prawu i przeciwnościom losu Susan Karolewski i jej rodzony brat Patrick Stuebing po 20 latach zakochali się w sobie i założyli rodzinę. Co na to wymiar sprawiedliwości?

Wychowywali się oddzielnie, ale połączyła ich miłość. Z kazirodczego związku brata i siostry narodziła się CZWÓRKA DZIECI
Patrick i Susan (WP)

Patrick Stuebing rozpoczął poszukiwania swojej biologicznej rodziny w 2000 roku. Informacje zaprowadziły go do Lipska, gdzie po raz pierwszy zobaczył się z szesnastoletnią Susan. Wówczas to dwudziestoletni Patrick powrócił do rodzinnego miasta, gdzie po śmierci matki podjął decyzję o opiece nad pozostawioną samą sobie siostrą. Ich relacja daleko wykraczała jednak poza typowo siostrzano-braterskie kontakty. Rodzeństwo nawiązało ze sobą bowiem romantyczną relację, a ich związek wstrząsnął opinią publiczną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Goździalska zabrała ukochanego "na salony". Zdradza, czym mężczyzna się zajmuje

Mężczyzna zakochał się w swojej siostrze

Patrick urodził się w 1977 roku w Lipsku jako jeden z ośmiorga dzieci. Gdy miał trzy lata został zaatakowany nożem przez ojca alkoholika, a po tym incydencie odebrano go rodzicom. Cztery lata później chłopcem zaopiekowała się nowa rodzina w innym mieście. Kilka lat później, bo w 1984 roku na świat przyszła Susan zmagająca się z niepełnosprawnością umysłową. Uczęszczała do szkoły, ale nauka nie była jej mocną stroną. Nauczyła się jedynie czytać i pisać. Po ósmej klasie odeszła ze szkoły, nie zdobyła też później żadnego zawodu. Z podobnymi problemami mierzyło się również jej rodzeństwo.

Susan urodziła pierwsze dziecko, a sąd nie dał zgody na małżeństwo

Nie da się ukryć, że relacja Susan i Patricka nie należała do najłatwiejszych. Rodzeństwu przyszło bowiem walczyć z wymiarem sprawiedliwości, który nie zgadzał się na ten związek i karał parę za kazirodztwo. Zakochani zwracali się do sądu najwyższego z prośbą o legalizację małżeństwa, ale nie dostali na to zgody. Susan zaszła w pierwszą ciążę w 2001 roku, a następnie urodziła Ericka, u którego wykryto poważną niepełnosprawność. O niecodziennej relacji Susan i Patricka powiadomiła policję pielęgniarka, która nabrała podejrzeń podczas zajmowania się kobietą. Po tym, jak sprawa się wydała i trafiła do odpowiednich organów - mężczyzna został skazany na rok więzienia w zawieszeniu za kazirodcze stosunki z siostrą.

Nie czujemy się winni tego, co się między nami wydarzyło. Chcemy, aby zniesiono prawo, które czyni kazirodztwo przestępstwem - mówił wówczas Patrick.

Siedemnastoletnią Susan umieszczono w ośrodku opiekuńczym, a jej syn Erick został oddany do rodziny zastępczej. To nie powstrzymało brata i siostry przed wspólnymi spotkaniami. Para widywałsię w tajemnicy, nie widząc niczego złego w ich relacji. Po ukończeniu pełnoletniości przez Susan, ponownie zamieszkali razem, a na świat przyszła jeszcze trójka dzieci, w tym jedno z niepełnosprawnością. Po raz koleiny interweniował wymiar sprawiedliwości, dwukrotnie skazując Patricka na dziesięć miesięcy, a później na dwa i pół roku więzienia. W 2008 roku podtrzymano prawo oraz odrzucono jego apelację. Susan nie została skazana z powodu swojej niepełnosprawności i była "jedynie częściowo odpowiedzialna za swoje czyny".

Mają już czwórkę dzieci. Sąd nie chce legalizacji związku brata z siostrą

Mężczyzna musiał poddać się wazektomii. W 2012 roku, w obronie miłości do siostry, Patrick odwołał się do Trybunału Praw Człowieka w celu legalizacji związku przez niemieckie prawo. Powoływał się na prawo do życia rodzinnego i prywatności. Tym razem również odrzucono apelację. Sąd uznał, że para została potraktowana sprawiedliwie przez władze niemieckie.

Głównym powodem skazania Patricka Stuebinga była, według Trybunału, "ochrona małżeństwa i rodziny" oraz "ryzyko poważnych uszkodzeń ciała" u dzieci poczętych z kazirodczego związku. Prawdopodobieństwo niepełnosprawności to jeden z powodów istnienia prawa zakazującego kazirodztwa.

Nie znaliśmy się w dzieciństwie, dla nas to nie to samo. Zakochaliśmy się jako dorośli i nasza miłość jest prawdziwa. Nic nie możemy na to poradzić - mówiła dla "Mail Online" Susan.

W 2014 roku Niemiecka Rada Etyki odniosła się do sytuacji pary. Susan i Patrick otrzymali zezwolenie na związek kazirodczy, choć nie zmieniono prawa. Susan i Patrick mieszkają razem we wschodnich Niemczech.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(4)
Wanda Skiba
7 miesięcy temu
Z kazirodczego związku zawsze rodzą się poważnie chore dzieci i są utrzymywane z społecznych środków. Nie zgadzam się na takie bezprawie.
Gość
7 miesięcy temu
Chcą być razem,niech są,ale powołali już na świat dwójkę niepełnosprawnych dzieci...Tu od początku powinna być wazektomia
Nel👑🌺🌴
7 miesięcy temu
To jest chore I nie do zaakceptowania!🤦🏼‍♀️😣
Zibi
7 miesięcy temu
W zatoce sztuki wojewódzki w aferze celebrytów wojewódzki. Może prokurator przyjrzy się temu ogierowi?
Najnowsze komentarze (4)
Zibi
7 miesięcy temu
W zatoce sztuki wojewódzki w aferze celebrytów wojewódzki. Może prokurator przyjrzy się temu ogierowi?
Nel👑🌺🌴
7 miesięcy temu
To jest chore I nie do zaakceptowania!🤦🏼‍♀️😣
Gość
7 miesięcy temu
Chcą być razem,niech są,ale powołali już na świat dwójkę niepełnosprawnych dzieci...Tu od początku powinna być wazektomia
Wanda Skiba
7 miesięcy temu
Z kazirodczego związku zawsze rodzą się poważnie chore dzieci i są utrzymywane z społecznych środków. Nie zgadzam się na takie bezprawie.