W miniony weekend Wiktor Zborowski miał powód do świętowania - obchodził 50-lecie swojej pracy artystycznej. Z tej okazji, w Teatrze 6. piętro zorganizowano uroczysty jubileusz. Na wydarzeniu nie mogło zabraknąć zarówno najbliższych aktora, jak i jego znanych znajomych z branży filmowej i teatralnej.
W sieci pojawiło się wiele publikacji dotyczących tego wyjątkowego dnia dla Wiktora Zborowskiego. Choć większość komentarzy była pozytywna, okazało się, że nie wszyscy mają dobre zdanie o 73-letnim aktorze. Do tego grona należy Beata Kawka, która pod zdjęciem z benefisu opublikowanym przez Ewę Telegę, zostawiła dość kontrowersyjny komentarz. 56-letnia aktorka, używając dość niewybrednych słów, podsumowała swoje zdanie na temat ojca Zofii Zborowskiej, twierdząc, że ma on problemy z dochowywaniem wierności i że przed laty zdradzał ją.
Komentarz Beaty Kawki, choć został usunięty, zdążył zrobić niemałe zamieszanie w sieci. Sytuację skomentowała już nie tylko Maria Winiarska, która stwierdziła, że jej "nie interesuje" cała sprawa, ale i sam Wiktor Zborowski. Aktor w pierwszej kolejności odniósł się do swojej znajomości z Kawka.
Wiktor Zborowski oskarżony o zdradę. Odpowiedział
- Oczywiście wiem, kto to jest Beata Kawka, bo to jest moje środowisko, ale nigdy nie byliśmy szczególnie blisko - stwierdził w rozmowie z "Super Expressem". Następnie dodał, że nie do końca rozumie, o co chodzi w całym zamieszaniu: - Znamy się po prostu, ale nie chciałbym tego komentować. Nie wiem, o co w tym chodzi, to jest zadziwiające i dosyć przykre - kwituje.
Czy taki komentarz wystarczy, aby uciszyć burzę, którą wywołała Beata Kawka? Przypominamy, że aktorka od usunięcia swojego kontrowersyjnego komentarza konsekwentnie milczy na ten temat.