Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|

Urodziła PIĘCIORACZKI. Pokazała, co dostała od rządu: pampersy, misie w koszulkach 500+, magnes...

17
Podziel się:

O Dominice Clarke głośno zrobiło się na początku roku, kiedy to została mamą pięcioraczków, wychowując już siedmioro dzieci. Ostatnio kobieta pokazała na TikToku, co otrzymała od państwa po narodzinach pociech.

Urodziła PIĘCIORACZKI. Pokazała, co dostała od rządu: pampersy, misie w koszulkach 500+, magnes...
Urodziła pięcioraczki. Pokazała, co dostała od państwa (TikTok)

W lutym w polskich mediach głośno było o polsko-brytyjskiej rodzinie Clarke z podkarpackiego Horyńca. Małżonkowie Dominika i Vince powitali wówczas na świecie pięcioraczki, na które w domu czekało już siedmioro rodzeństwa. Pociechy pary przyszły na świat w 28. tygodniu ciąży poprzez cesarskie cięcie i otrzymały imiona Charles Patrick, Henry James, Elizabeth May, Evangeline Rose i Arianna Daisy. Niestety niedługo po narodzinach gromadki potomstwa, rodzina Clarke musiała zmierzyć się z bolesną stratą -  zmarł bowiem jeden z noworodków, Henry James.

Urodziła pięcioraczki. Pokazała, co dostała od państwa

Przyjście na świat pięcioraczków sprawiło, że o rodzinie Clarke swego czasu mówiła cała Polska. Dziś media poświęcają już nieco mniej uwagi małżonkom będącym rodzicami jedenaściorga dzieci. Losy rodziny można jednak śledzić na prowadzonych przez panią Dominikę profilach w mediach społecznościowych. Matka gromadki latorośli aktywnie działa zarówno na Instagramie, jak i na TikToku, na bieżąco dokumentując rodzinne perypetie i odpowiadając na pytania internautów. Ostatnio jedna z użytkowniczek zapytała Dominikę, czy jej rodzina otrzymała wsparcie ze strony państwa. Kobieta w odpowiedzi postanowiła zademonstrować, co dostała od władz państwa oraz gminy po narodzinach pięcioraczków.

Jak zdradziła, pierwszą osobą, od której otrzymali prezenty, była Marlena Maląg. Minister rodziny podarowała Clarke'om specjalnie oprawiony list oraz rozmaite akcesoria. Jak zdradziła kobieta, w paczkach nadesłanych przez panią minister znalazły się dwie paczki pampersów oraz cała masa gadżetów promujących program rządowego wsparcia - w tym misie w koszulkach z napisem "500+".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Krupińska otworzyła się na temat dzieci. Chcą, by w końcu pokazała ich na Instagramie

Jak urodziły się pięcioraczki, dostawałam mnóstwo wiadomości od różnych firm, od rzecznika szpitala, nawet od miasta Krakowa. Trzy dni później Henry zmarł, nastała zupełna cisza, nikt już nie odezwał się do nas odnośnie obiecanego mleka czy obiecanych pampersów. Pierwszą osobą, która nam coś wysłała była Marlena Maląg - minister rodziny i polityki społecznej. Otrzymaliśmy od niej taki oto list, w takim pięknym opakowaniu - powiedziała, pokazując list.

Przyszło to w dwóch paczkach. Były tam dwie paczki pampersów, takie oto misie, 500+, były kocyki 500+, śliniaczki, książka i były zabawki dla dzieci, których niestety już wam nie pokażę, bo się popsuły - wyliczała.

Nieco bardziej konkretne wsparcie rodzina otrzymała od gminy. Władze przekazały bowiem małżeństwu pieniądze oraz kilka przydatnych akcesoriów.

Z gminy otrzymaliśmy 5 tysięcy w gotówce na zakup akcesoriów dla dzieci, otrzymaliśmy wózek sześcioosobowy, oczyszczacz powietrza oraz cztery takie siedzonka. Za pieniążki, które otrzymaliśmy z gminy, zakupiłam ekspres do mleka, butelki (...) - zdradziła.

Kobieta w tiktokowym nagraniu zaprezentowała również list od premiera Mateusza Morawieckiego, jak również prezenty otrzymane od minister rodziny, która odwiedziła ich osobiście. Rodzinie podarowano pięć maskotek dla najmłodszych pociech, każdy z jej członków otrzymał też pakunek wypełniony różnego rodzaju gadżetami. W torbach znalazły się m.in. bidon, worek na buty, piórnik, pudełko śniadaniowe z napisem "500 plus", kredki (ponownie z 500+), kamizelka na rower czy kolorowanka. Wielodzietna rodzina od minister rodziny i polityki społecznej dostała również notes, magnes na lodówkę, długopis, magnetyczny planer czy odblaskową opaskę.

Nie wszystko było w tym jednym, ale tak zrobiliśmy większość, co dostali, każdy dostał coś innego, także to jest z kilku paczek - wyjaśniła kobieta.

Przydatna wyprawka?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(17)
Jiga
11 miesięcy temu
Powrzucali to co leży w każdym ministerstwie, materiały reklamowe, gadżety, dawajcie, kto co ma
End
11 miesięcy temu
Skoro rodzice mają dzieci, to powinni sobie radzić i bez 500.A te wszystkiego gadżety to tylko marnowanie kasy i zanieczyszczenie środowiska
Romek
11 miesięcy temu
Powinni do tej paczki wlozyc prezerwatywy badz ulotke z informacjami o antykoncepcji
cxjfyy
11 miesięcy temu
Jeśli ma się dzieci, trzeba myśleć o zapewnieniu im egzystencji bez oglądania się na boki. Wcześniej nie było żadnego 500 + a były też rodziny wielodzietne i musiały jakoś sobie radzić. Teraz są wciąż jakieś oczekiwania materialnej pomocy, jakieś pretensje, że nie ma albo za mało. Część naszego społeczeństwa w ogóle nie korzysta z żadnych profitów i ta najczęściej niczego się nie domaga.
Adrenalina
11 miesięcy temu
Ludzie! Hejt na matkę? Za co? Nie oczekiwała pięciu mercedesów ani pięciu mieszkań. Ale nie chciała też, aby potraktowano ją jak ubogą krewną i dano co łaska. Wstyd pani minister. Waszym piarowców zabrakło pomysłów?
Najnowsze komentarze (17)
Czytelniczka
miesiąc temu
Jak się urodziły pierwsze pięcioraczki w Polsce bodajże w 1971 roku to dostali dom,książeczki mieszkaniowe opłacane do 18 roku życia,do pomocy pielęgniarkę na 3 m-ce,wszystkie niezbędne akcesoria,ubranka ,pieluchy.Na każde święta,urodziny dostawały prezenty a nie było tak jak dziś.
Syla
11 miesięcy temu
Nie które komentarza po prostu żenujące... wstydzilibyście się, popatrzcie na siebie a nie oceniajcie !!
Ash
11 miesięcy temu
Żenada ,potraktowali ich jak wysypisko śmieci i te 2 paczki pampersów na 4 dzieci.A piórnik to na zaś czy po jakiego grzyba?
Lea
11 miesięcy temu
Wstyd! Powinni wysłać pieluchy, a nie te zakurzone gadżety spod biurek!
Obiektywnie
11 miesięcy temu
Czy ja dobrze rozumiem, że rodzice mieli już siedmioro dzieci,a potem jeszcze pięcioraczki?Dołączam się do komentarza poniżej, że powinni otrzymać zapas prezerwatyw lub ulotki o antykoncepcji.Jak ktoś chce mieć duuużo dzieci to ok, ale najpierw trzeba mieć co zapewnić tym dzieciom.Nasze babcie też rodziły kilkoro dzieci i żadnych dodatków,bonusów ,dofinansowań nie było i o antykoncepcji też mało kto wiedział.Jednak w obecnych czasach chyba każdy wie gdzie można kupić środki antykoncepcyjne
Członek grupy...
11 miesięcy temu
Wstydu nie mają w mediach chwała się ze pomagają takim szczęściem można napisać rzadko zdarza się taki cud powinni powrzucać pampersy chusteczki mleko to co te maluszki teraz podszebuja a nie to co było pod ręką wstyd
Adrenalina
11 miesięcy temu
Ludzie! Hejt na matkę? Za co? Nie oczekiwała pięciu mercedesów ani pięciu mieszkań. Ale nie chciała też, aby potraktowano ją jak ubogą krewną i dano co łaska. Wstyd pani minister. Waszym piarowców zabrakło pomysłów?
Iva
11 miesięcy temu
Oczyścili szafy z kurzu.....
Aves
11 miesięcy temu
Kiedys kobiety rodzily, byla bieda ale lap nie wyciagaly honor im na to nie pozwolil, a dzisiaj zebractwo
jeszcze więce...
11 miesięcy temu
Niech wraca do GB - tam jej więcej dadzą.
Gwiazda medió...
11 miesięcy temu
Jak ona się nie wstydzi takich wywiadów udzielać???
Produkcja
11 miesięcy temu
Jeszcze więcej dzieci niech sobie dorobi(!!!)
cxjfyy
11 miesięcy temu
Jeśli ma się dzieci, trzeba myśleć o zapewnieniu im egzystencji bez oglądania się na boki. Wcześniej nie było żadnego 500 + a były też rodziny wielodzietne i musiały jakoś sobie radzić. Teraz są wciąż jakieś oczekiwania materialnej pomocy, jakieś pretensje, że nie ma albo za mało. Część naszego społeczeństwa w ogóle nie korzysta z żadnych profitów i ta najczęściej niczego się nie domaga.
End
11 miesięcy temu
Skoro rodzice mają dzieci, to powinni sobie radzić i bez 500.A te wszystkiego gadżety to tylko marnowanie kasy i zanieczyszczenie środowiska