Istnieją ludzie, którzy są wręcz uzależnieni od zabiegów medycyny estetycznej i nieustannie chcą poprawiać swój wygląd. Jednak niektóre skrajne pomysły spotykają się z dezaprobatą lekarzy ze względu na zagrożenie zdrowia, a nawet życia. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku 27-letniej kobiety z Manchesteru, która przyjęła pseudonim Sofia Lips.
Sofia Lips pragnie mieć największe usta na świecie
Sofia Lips od jakiegoś czasu systematycznie decyduje się na powiększanie ust. Mało tego, często sama podaje sobie wypełniacze, co może grozić powikłaniami. 27-latka ma już w swoich wargach przynajmniej 100 ml wypełniacza i została okrzyknięta posiadaczką największych ust w Wielkiej Brytanii. To jej nie zadowala. Chce mieć największe usta na świecie.
Uwielbiam móc zmieniać wszystko, czego w sobie nie lubię i być swoim własnym dziełem. (...) Posiadanie największych ust w Wielkiej Brytanii to tylko tytuł, który mi dano, ale uwielbiam je mieć. A teraz chcę mieć największe usta na świecie - powiedziała kobieta w rozmowie z portalem dailystar.co.uk.
Sofia nie tylko chętnie poddaje się zabiegom powiększania ust, ale jest również entuzjastką innych operacji plastycznych. Dwukrotnie powiększyła piersi i przeszła dwa zabiegi BBL (brazylijski lifting pośladków). Całkowity koszt, jaki już poniosła na poprawianie swojego wyglądu, wynosi 200 tysięcy funtów, czyli ponad milion złotych. Młoda kobieta marzy o trzecim powiększeniu biustu i pośladków, jednak lekarze się na to nie zgadzają i nie chcą jej już przyjmować.
Powiedziano mi, że nie mam w sobie wystarczająco dużo tłuszczu, aby zrobić to teraz, więc muszę poczekać pięć miesięcy i zobaczyć, jak wtedy będzie wyglądać sytuacja. W międzyczasie będę szukać innego chirurga. Teraz staram się dużo jeść, ale trudno jest pozwolić sobie na przytycie - mówiła w wywiadzie dla Daily Star.
W wywiadzie Sofia wspomniała także o samym zabiegu BBL, czyli brazylijskiego liftingu pośladków:
Chociaż była to najbardziej bolesna operacja do tej pory, ponieważ nie mogłam usiąść przez 15 tygodni, to tak naprawdę nie zastanawiam się nad żadnymi konsekwencjami i rzadko mam jakieś obawy. Może pewnego dnia się obudzę i zdecyduję, że nie chcę już wyglądać sztucznie, ale na razie uwielbiam to.