Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

Trener piłki nożnej ofiarą powodzi. Tragedia w Bielsku-Białej

0
Podziel się:

Nie żyje trener piłki nożnej Daniel Bąk. Mężczyzna stał się kolejną ofiarą żywiołu, z którym zmaga się południowa Polska. "Jesteśmy wstrząśnięci" - piszą jego przyjaciele z GKS Czarni Jaworze.

Trener piłki nożnej ofiarą powodzi. Tragedia w Bielsku-Białej
Nie żyje trener Daniel Bąk. Zginął w powodzi (Facebook.com)

Daniel Bąk nie żyje. "Fakt" donosi, że trener piłki nożnej stał się kolejną ofiarą żywiołu, z którym walczy południowa Polska. Mężczyzna przez lata spełniał się jako opiekun m.in. ekip GKS Czarni Jaworze, KS Międzyrzecze czy Koszarawy Żywiec, a karierę szkoleniowca godził z pracą administracyjną w Urzędzie Gminy Jaworze.

Trener piłki nożnej nie żyje. Tragedia w Bielsku-Białej

W weekend przez Bielsko-Białą przeszły intensywne opady i trener stał się ich kolejną ofiarą. Według wciąż niepotwierdzonych informacji mężczyzna miał wracać pieszo do domu i wpaść do potoku Kamieniczanka, który był w tym czasie szczególnie niebezpieczny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Odeszli w 2023 roku. Pozostaną w naszej pamięci

Tak w rozmowie z "Faktem" opisuje sytuację Paweł Nikiel, rzecznik prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej:

Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę. Zwłoki ujawniono o poranku w niedzielę w potoku Kamieniczanka blisko ul. Pileckiego w Bielsku-Białej. Z oględzin przeprowadzonych na miejscu zdarzenia wykluczono udział osób trzecich. Potwierdziła to też sekcja zwłok, że mężczyzna zginął w wyniku nieszczęśliwego wypadku.

W poruszających słowach pożegnali go koledzy z GKS Czarni Jaworze za pośrednictwem Facebooka. Wpis opatrzono czarno-białym zdjęciem trenera.

Jesteśmy wstrząśnięci. Nie żyje Daniel Bąk, były trener drużyny seniorów i juniorów GKS Czarni Jaworze. W tym trudnym momencie łączymy się w bólu i cierpieniu z rodzina zmarłego.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(0)