W roku 2016 losy Meghan Markle nabrały nowego kierunku, co miało związek z kiełkującą relacją z księciem Harrym i późniejszym wstąpieniem w szeregi royalsów. Dziś wiemy, że ich losy na królewskim dworze było dalekie od ideału, czego dowodem jest pamiętny "Megxit". Lata temu księżna wiodła natomiast nieco inne życie, o czym dziś niektórzy już nie pamiętają.
Zobacz też: Meghan Markle i książę Harry chcą wykorzystać aferę z Kate Middleton. Podjęli już pierwsze kroki
To on był pierwszym mężem Meghan Markle. Aż trudno uwierzyć
Zanim książę Harry pojawił się na życiowej ścieżce Meghan Markle, aktorka "W garniturach" była żoną Trevora Engelsona, któremu powiedziała "tak" w 2011 roku. Ceremonia miała miejsce na Jamajce, na plaży w Ocho Rios i była znacznie mniej formalna niż ta królewska. Ślub był na luzie, ale ich związek niestety nie okazał się długotrwały, kończąc się separacją po zaledwie dwóch latach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Były mąż mówi o Markle dość niechętnie, najwyraźniej nie chcąc wracać do dawnych dziejów. Nieco bardziej otwarci byli z kolei znajomi pary, którzy ujawnili kilka intrygujących faktów z ich przeszłości. Dlaczego ich związek się zakończył? Ponoć jako potencjalne przyczyny wskazano odległość oraz "wewnętrzną przemianę" Meghan.
Zobacz również: Były mąż Meghan Markle zamierza wydać PAMIĘTNIK. Już zdążył zrzucić "BOMBĘ" na żonę księcia Harry'ego. Co ujawniono?
To dlatego zakończyło się pierwsze małżeństwo Meghan Markle?
Jeszcze zanim stanęli na ślubnym kobiercu Meghan przyjęła rolę w serialu "W garniturach", która była dla niej pierwszą falą popularności. Wtedy opuściła Los Angeles i przeniosła się do Nowego Jorku. Znajomi pary utrzymywali, że Markle miała nieco zachłysnąć się nagłą popularnością, przez co zerwała kontakt z dotychczasowymi znajomymi i zaczęła stopniowo oddalać się od męża.
Sposób, w jaki Meghan ponoć zakończyła ich relację, może być dla wielu szokujący. Przyszła żona Harry'ego miała wysłać Trevorowi pocztą pierścionek zaręczynowy i obrączkę, a do przesyłki dołączyć wniosek o rozwód. Ninaki Priddy w wywiadzie dla "The Express" wskazywała, że Engelson był urażony do żywego.
To, w jakim stylu się z nim rozstała... Dosłownie wyciągnęła mu dywan spod nóg. Zraniła go na wskroś - mówiła Ninaki, która była druhną na ich ślubie.
Też jesteście zaskoczeni?