Tak wygląda syn Jacka z "Królowych życia"! Są prawie identyczni
Jacek Wójcik stał się znany szerokiej publiczności dzięki przyjaźni z Dagmarą Kaźmierską i regularnym występom w popularnym programie telewizyjnym "Królowe życia". Mniej znany jest jednak fakt, że mężczyzna jest ojcem dorosłego syna, który od czasu do czasu pojawia się na jego publicznych profilach w mediach społecznościowych.
Jacek Wójcik z "Królowych życia" ma dorosłego syna. Jak wygląda?
Znany ze szklanych ekranów Jacek Wójcik stał się popularną postacią dzięki swym występom w show "Królowe życia" u boku Dagmary Kaźmierskiej. Przygody tej dwójki zapewniały widzom rozrywkę we wszystkich odcinkach.
ZOBACZ: Jacek z "Królowych życia": "Tysiące kobiet kontaktuje się ze mną"
Jacek Wójcik zyskał sławę w "Królowych życia". Niewielu wie, że ma dorosłego syna
Aktualne relacje między Jackiem a Dagmarą Kaźmierską są niejasne. Skończyło publikowanie wspólnych fotografowani na Instagramie. Jednak nie oznacza to, że odpuścili sobie starania o utrzymanie popularności w sieci.
Kontynuacja artykułu poniżej materiału wideo
Dagmara Kaźmierska: "Pieniądze lubią ciszę"
Jacek cieszy się na Instagramie zainteresowaniem ponad 300 tysięcy osób, a więc jego udział w "Królowych życia" definitywnie procentuje. Mimo to mało kto wie, że poza życiem publicznym mężczyzna jest ojcem dorosłego syna, który raz na jakiś czas pojawia się na jego profilu w mediach społecznościowych. Prywatne życie jego syna pozostaje jednak poza światłem fleszy – wiadomo jedynie, że chłopak ma na imię Piotr.
Jacek z "Królowych życia" z synem na wspólnym nagraniu. Jak dwie krople wody?
Jakiś czas temu Jacek podzielił się nowym wideo, na którym widać go razem z dorosłym synem. Para odwiedziła Zakopane i już we wpisie zapewnili swoich obserwujących, że kiepska pogoda nie stanowi dla nich problemu. W komentarzach natomiast fani nie przestają podziwiać, jak bardzo Jacek i Piotr są do siebie podobni.
"Jak dwie krople wody", "Wspaniali", "Syn - jak wypisz wymaluj ojciec. Dokładnie tak powinno być, ziomale", "Jakby z ojca wyjęty, momentami trudno odróżnić" - piszą internauci.
Czy zauważacie podobieństwo?
