Od minionego weekendu mieszkańcy Kłodzka zmagają się z poważnymi skutkami powodzi. W sobotę, 15 września, Nysa Kłodzka wylała, powodując znaczne straty. Zalane zostały budynki mieszkalne, kościoły oraz lokale usługowe. Straty oszacowano na 21 mln złotych. Niestety, znaleźli się również ludzie, którzy postanowili wykorzystać trudną sytuację do własnych celów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ukradli alkohol i papierosy podczas powodzi
Do incydentu doszło na zalanej stacji Orlen, gdzie dwaj mężczyźni ukradli towar. Nagranie z tego zdarzenia szybko pojawiło się w sieci. Widać na nim, jak mężczyźni kradną przez wybite okno. Policja szybko dotarła na miejsce, rozpoczęła pościg za jednym z przestępców. Funkcjonariusz, który dopadł złodzieja, powalił go na ziemię w błocie. W chwilę później dołączyli do niego dwaj inni funkcjonariusze.
CZYTAJ TEŻ: Sylwester Wardęga zorganizował zbiórkę dla powodzian. W zaledwie kilka godzin uzbierał KOSMICZNĄ KWOTĘ!
Dziennikarzom portalu o2.pl udało się dowiedzieć więcej na temat tej interwencji od podinspektor Wioletty Martuszewskiej z Kłodzkiej Komendy Miejskiej Policji. Policjantka przekazała, jak dokładnie przebiegła akcja zatrzymania.
W poniedziałek około godz. 15:50 dwóch mężczyzn, w wieku dwudziestu kilku i około czterdziestu lat, wykorzystało dramatyczną sytuację, weszło na stację Orlen i zabrało papierosy oraz alkohol. Wartość skradzionego towaru wynosiła 645 złotych. Próbowali uciekać, ale zostali zatrzymani przez policję i Straż Graniczną. Obaj są mieszkańcami Kłodzka. Zostali ukarani na miejscu mandatem przez policjantów w związku z wykroczeniem - mówi w rozmowie z o2.pl podinsp. Martuszewska.