Trwa ładowanie...
Przejdź na
Joanita
Joanita
|
aktualizacja

2-letni syn influencerki utopił się w basenie. Do tragedii doszło, kiedy rodzice spali

4
Podziel się:

Jasmine Young od pewnego czasu otwarcie dzieli się swoim życiem w sieci. Teraz influencerka opowiedziała o tragicznej śmierci swojego dwuletniego synka. Kobieta szczegółowo opisała, jak doszło do tego wstrząsającego zdarzenia.

2-letni syn influencerki utopił się w basenie. Do tragedii doszło, kiedy rodzice spali
Syn influencerki nie żyje. Utopił się w basenie (Instagram.com, @jasmine.y____)

Jasmine Young, pochodząca z Malezji influencerka, regularnie dzieli się z obserwatorami fragmentami swojego życia. Na jej Instagramie, który obserwuje prawie pół miliona osób, dominują treści związane z podróżami i stylem życia. Young często publikowała zdjęcia swojego dwuletniego syna, Enzo. Niedawno, podczas rodzinnej eskapady do hotelu z okazji Dnia Matki, miała miejsce tragedia, która zakończyła się śmiercią dziecka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rutkowski o Dagmarze Kaźmierskiej. "Byłem z policjantami w jej agencji towarzyskiej"

Jasmine szczegółowo opowiedziała o zdarzeniach z tamtego dnia. 16 maja ona, jej mąż i syn postanowili uciąć sobie krótką drzemkę. "Jak zawsze przytulił się do nas i przed snem pił mleko. Obudziliśmy się, a jego nie było przy mnie" - tłumaczyła we wpisie. Wtedy zaczął się prawdziwy koszmar.

Syn influencerki nie żyje. Utopił się w basenie, kiedy rodzice poszli na drzemkę

Chociaż drzwi do krytej pływalni były zamknięte, gdy zasnęli, to po przebudzeniu odkryli, że wejście na basen jest otwarte. Ich syn był w basenie. Dodatkowo, problemy z siecią utrudniały wezwanie pomocy. W obliczu tej dramatycznej sytuacji podjęli natychmiastową próbę resuscytacji.

"Nie mogliśmy wezwać pomocy. Ojciec też wyszedł za drzwi prosić o pomoc, ale nikt nie odpowiedział. Pędziliśmy z dzieckiem do holu hotelowego i poprosiliśmy personel hotelu o pomoc w wezwaniu karetki i udzielaniu pierwszej pomocy do przyjazdu ambulansu. (...) Pół godziny po przewiezieniu do szpitala na pomoc dziecku w końcu zaczęło bić serduszko, ale nadal pozostawało w śpiączce" - napisała.

19 maja, w szpitalu, akcja serca małego Enzo ustała, a Jasmine Young ogłosiła, że jej syn "stał się teraz radosnym aniołkiem". Influencerka zaapelowała także do swoich obserwatorów: "To był nieszczęśliwy wypadek, nikt tego nie chciał. Proszę, nie dajcie się wprowadzać w błąd przez żadne plotki".

Pod postem posypały się kondolencje. Wyrazy współczucia dla Ciebie i Twojej rodziny. Spoczywaj w pokoju mały aniołku - czytamy w wielu wpisach.

Pojawiły się też komentarze, w których internauci z całego świata zwrócili uwagę, że po takiej rodzinnej tragedii rodzice powinni zrobić sobie przerwę od social mediów, a nie wrzucać zdjęcia z pogrzebu. Influencerka dodała nawet zdjęcie małej trumny...

Smutno to słyszeć, ale czas na wyrzuty sumienia, a nie na media społecznościowe. Czy naprawdę chcesz więcej uwagi? Proszę, daj sobie czas, a nie siedzisz w mediach społecznościowych. Miej szacunek dla swojego dziecka - pisano.

Niektórzy kwestionowali także to, że 2-letnie dziecko samo otworzyło sobie wejście na basen. Też się zastanawiacie, czy dwulatek jest wystarczająco wysoki, żeby otworzyć drzwi? - analizowali internauci.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(4)
WYRÓŻNIONE
Alfi
5 miesięcy temu
Hmmm…. Dziwne to. Wcale się nie zdziwię, gdy się okaże , że to nie taki 100 % wypadek. Dla sławy i kasy ludzie robią rożne rzeczy. A cała oto zła po śmierci dziecka i show na insta, to jest dziwne i już.
Volvo
5 miesięcy temu
No i ma nowy temat do opowiadania .
Bbvv
5 miesięcy temu
Chorzy ludzie, nie zdziwię się jak mieli coś z tym wspólnego żeby być bardziej insta
wolny zawód
5 miesięcy temu
A z drugiej strony - człowiek na etacie ma w takim razie 2 dni płatnego urlopu okolicznościowego, zasiłek pogrzebowy i pewne szanse na zwolnienie na stan psychiczny. Znam przypadek 4 m-cy. A influencer? Jak był ubezpieczony od wypadków- to może dostać odszkodowanie i tyle. A żyć z czegoś trzeba i taki moment w życiu nie jest najlepszy na poszukiwanie zatrudnienia. Więc ciągnie dalej to.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (4)
wolny zawód
5 miesięcy temu
A z drugiej strony - człowiek na etacie ma w takim razie 2 dni płatnego urlopu okolicznościowego, zasiłek pogrzebowy i pewne szanse na zwolnienie na stan psychiczny. Znam przypadek 4 m-cy. A influencer? Jak był ubezpieczony od wypadków- to może dostać odszkodowanie i tyle. A żyć z czegoś trzeba i taki moment w życiu nie jest najlepszy na poszukiwanie zatrudnienia. Więc ciągnie dalej to.
Alfi
5 miesięcy temu
Hmmm…. Dziwne to. Wcale się nie zdziwię, gdy się okaże , że to nie taki 100 % wypadek. Dla sławy i kasy ludzie robią rożne rzeczy. A cała oto zła po śmierci dziecka i show na insta, to jest dziwne i już.
Bbvv
5 miesięcy temu
Chorzy ludzie, nie zdziwię się jak mieli coś z tym wspólnego żeby być bardziej insta
Volvo
5 miesięcy temu
No i ma nowy temat do opowiadania .