Trwa ładowanie...
Przejdź na
Neta
|

Sylwia Peretti odwiedziła grób syna. Pojawił się na nim nieprzypadkowy symbol. Ma związek z wypadkiem (FOTO)

1
Podziel się:

Patryk Peretti zginął tragicznie w wypadku samochodowym w lipcu tego roku. Młody mężczyzna kierował wówczas autem, przekraczając dopuszczalną prędkość i stracił panowanie nad pojazdem. Sylwia Peretti odwiedziła niedawno grób syna, co też udokumentowała na Instagramie.

Sylwia Peretti odwiedziła grób syna. Pojawił się na nim nieprzypadkowy symbol. Ma związek z wypadkiem (FOTO)
Sylwia Peretti odwiedziła grób syna (AKPA)

Sylwia Peretti przeżyła w tym roku ogromną tragedię. W nocy z 14 na 15 lipca zmarł jej jedyny syn, Patryk Peretti. 24-latek wybrał się na przejażdżkę żółtym Renault wraz ze znajomymi. Niestety, w pewnym momencie, gdy to on był za kółkiem, stracił panowanie nad szybko jadącym pojazdem i wpadł w poślizg. Zginął wraz z pasażerami na miejscu.

"Królowa życia" po tych wydarzeniach odsunęła się od życia publicznego i za namową bliskich przestała się udzielać w mediach społecznościowych. Pierwszy post po przerwie ukazał się na jej Instagramie z końcem września.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sylwia Peretti: "Urodziłam syna w wieku 18 lat, teraz przeżywam swoją młodość"

Sylwia Peretti odwiedziła grób syna

Sylwia Peretti od tego czasu publikuje na Instagramie treści głównie związane ze zmarłym Patrykiem. Opowiada o tym, jakim był człowiekiem i pielęgnuje charytatywne tradycje, które towarzyszyły im w okresie świątecznym od kilku lat. Oprócz tego regularnie odwiedza jego grób.

Celebrytka udokumentowała ostatnią wizytę na InstaStories. Mogliśmy zobaczyć krótkie nagranie z nagrobkiem, na którym zawisła świąteczna czapka. Nie był to jednak jedyny świąteczny akcent. Pojawił się również święty Mikołaj, ale uwagę zwraca znicz. Dostrzegamy na nim namalowany żółty samochód. Przypomina Renault, którym jeździł 24-latek.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(1)
Heniutek
5 miesięcy temu
Hmmm....
Najnowsze komentarze (1)
Heniutek
5 miesięcy temu
Hmmm....