Ryszard Rynkowski to jeden z najpopularniejszych polskich muzyków. Na swoim koncie ma takie przeboje jak: "Wypijmy za błędy" czy "Dziewczyny lubią brąz". W tym roku piosenkarz skończy 73 lata. Choć wysokość jego emerytury nie powala. Artysta nie musi się martwić o swoje finanse. Wszystko dzięki decyzji, którą podjął przed laty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ile wynosi emerytura Ryszarda Rynkowskiego?
Rynkowski rozpoczął swoją karierę muzyczną z zespołem Vox. Po kilku latach zdecydował się na karierę solową. Wokalista kilkukrotnie wygrał Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu. Przez lata kariery z pewnością nie mógł narzekać na zarobki, ale odprowadzane przez niego składki nie były wysokie. Konsekwencją tego jest niska emerytura. Jak poinformował "Super Express", to zaledwie 1200 złotych miesięcznie. Rynkowski nie musi się jednak martwić o pieniądze. Jakiś czas temu zainwestował w ośrodek rehabilitacyjny w Brodnicy w województwie kujawsko-pomorskim. To miejsce, które specjalizuje się w leczeniu urazów kręgosłupa i kończyn. Ośrodek cieszy się dobrą opinią i nie może narzekać na brak pacjentów. Obecnie placówka przechodzi remont, a czuwa nad nim żona piosenkarza. To druga partnerka życiowa Rynkowskiego, która jest od niego o 22 lata młodsza. Ośrodek jest ważny dla artysty.
To miejsce to moja emerytura, muszę o to dbać. To też przyszłość, zabezpieczenie mojej rodziny. (...) Moja żona to anioł. Dzięki niej żyję, działam, wciąż pracuję, kocham i dbam o siebie - mówił w rozmowie z "Na żywo".