Dagmara Kaźmierska zyskała sporą popularność dzięki występom w "Królowych życia". Zanim jednak zrobiła karierę w polskim show-biznesie, to przez kilkanaście miesięcy siedziała w więzieniu. Przypomnijmy, że w 2009 roku Kaźmierska została zatrzymana, a następnie skazana prawomocnym wyrokiem za "stręczycielstwo, sutenerstwo i zmuszanie młodych kobiet do prostytucji". Początkowo Dagmara miała odsiedzieć 4 lata, ostatecznie jednak udało jej się wyjść po 14 miesiącach.
Zobacz także: Dagmara Kaźmierska odpowiada na zarzut, że SPRZEDAJE PODRÓBKI: "Nie jestem w stanie weryfikować" (WIDEO)
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dagmara Kaźmierska zdradza, z kim siedziała w więzieniu
Mimo że obecnie Kaźmierska skupia się na swojej karierze w mediach, to przez długi okres czasu celebrytka nie mogła opędzić się od plotek dotyczących jej przeszłości. Aby raz na zawsze rozwiać wszelkie wątpliwości, gwiazda w 2022 roku wydała książkę, w której opowiedziała o swoim pobycie w więzieniu. Na łamach publikacji "Prawdziwa historia Królowej Życia. Za kratami" Dagmara zdradziła między innymi, z kim siedziała w celi.
Wsadzili mnie do celi z dziewczyną, która dwa dni wcześniej zatłukła na śmierć staruszkę drewnianą tralką od poręczy - opisała Kaźmierska.
W dalszej części opisała jedną sytuację ze wspomnianą skazaną.
Akurat na obiad były te obrzydliwe, twarde pulpety w 90 procentach z mąki ziemniaczanej. Była dużą dziewczyną, więc dostała ich ze trzydzieści. Ja w ogóle nie mogłam jeść, a ona usiadła koło mnie z zieloną, plastikową miską pełną tych pulpetów i zaczęła je sobie wpychać do ust rękami, jeden po drugim, na dwa kęsy. Pochłaniała je. I wtedy coś we mnie pękło. "Chryste, do czego ja doszłam, do czego doprowadziłam, że muszę z kimś takim siedzieć przy jednym stole? Co ja zrobiłam ze swoim życiem? - dodała.
Mrozi krew w żyłach?