Przemysław Babiarz jest po rozwodzie kościelnym! Mało kto o tym wiedział
Przemysław Babiarz chętnie dzieli się z fanami historią swojej miłości. Nie wszyscy wiedzą, że gwiazdor TVP jest po rozwodzie kościelnym.
Przemysław Babiarz miał rozwód kościelny
Przemysław Babiarz to jeden z najbardziej znanych polskich dziennikarzy i komentatorów sportowych. Od lat 90. związany jest z TVP. Sławę zyskał jako sprawozdawca imprez lekkoatletycznych, łyżwiarskich i pływackich, a także jako prowadzący programy rozrywkowe. Jednym z nich był teleturniej "Va Banque". Jak informowaliśmy już na Pudelku, Babiarz nie poprowadzi nowych odcinków. W roli nowego gospodarza w jesiennych odcinkach programu TVP będzie mógł sprawdzić się znany twórca internetowy Radosław Kotarski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maffashion o samodzielnym macierzyństwie: "Mam w tym wprawę"
Żony Przemysława Babiarza
Dziennikarz TVP dzieciństwo spędził w Przemyślu. Na studia wyjechał do Krakowa. W 1989 roku ukończył Wydział Aktorski PWST i przeniósł się do Gdańska, gdzie w latach 1989–1992 występował w Teatrze Wybrzeże. Z racji prywatnych zawirowań musiał porzucić pracę. Rozstał się z pierwszą żoną i wyjechał do Warszawy, gdzie rozpoczął karierę dziennikarza sportowego. Będąc konferansjerem na targach spożywczych, poznał swoją miłość życia, Marzenę. Jakiś czas temu w rozmowie z "Vivą" opowiadał o początkach związku.
Jej stoisko znajdowało się niedaleko mojego. I tak to się zaczęło - mówił prezenter w rozmowie z "Vivą".
Przemysław Babiarz wziął rozwód kościelny
W wywiadzie dla miesięcznika "Ludzie i wiara" mówił o swojej wielkiej miłości.
Z Marzenką nie tylko bardzo się kochamy, ale mamy ten sam system wartości. To kobieta na całe życie. Gdyby jej kiedyś zabrakło, nie szukałbym żadnej innej. Wierzę, że po tamtej stronie będzie nam dane być razem - mówił.
Ślub z ukochaną był możliwy dopiero po rozwodzie prezentera. Nie wszyscy wiedzą, że Przemysław Babiarz poszedł w ślady swojego byłego szefa - Jacka Kurskiego -i zdecydował się na tzw. rozwód kościelny. Dzięki temu z Marzeną również stanął przed ołtarzem. Para powiedziała sobie "tak" w czerwcu 1998 roku.
