Problem prezentu pojawia się niemal przed każdą rodzinną uroczystością. Nie inaczej jest przed pierwszą komunią świętą. Temat spędza sen z powiek od maja do czerwca większości uczestników przyjęcia sakramentu, zwłaszcza rodzicom chrzestnym.
Prezent na pierwszą komunię
Z czasem wymagania dzieci i rodziców rosną. I choć zawsze istnieje ryzyko, że podarek się nie spodoba lub okaże się niewystarczający, zazwyczaj wszelkie uwagi zostają przemilczane. Mimo rozczarowania, próbuje się docenić choćby sam gest. Inaczej był w przypadku pewnej internautki, która postanowiła podzielić się swoją historią.
Kobieta opisała na Facebooku sytuację, która przydarzyła jej się 2 lata temu, gdy do sakramentu pierwszej komunii świętej przystępowała jej chrześnica. Nie miała dużych możliwości finansowych, a i tak zdecydowała się na wcale nie najtańszy podarunek. Upominek jednak nie spodobał się rodzicom dziecka. Ich reakcja była szokująca.
Dałam chrześnicy złoty łańcuszek i 200 zł w kopercie, bo tylko na tyle było mnie stać. Matka dziecka, czyli moja kuzynka, opowiadała rodzinie i znajomym, jaki to ubogi prezent dałam, jako matka chrzestna – pożaliła się kobieta w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rodzice przesadzili?
Rodzice dziewczynki byli na tyle oburzeni podarkiem od chrzestnej, że nie ograniczyli się do obgadywania jej na forum rodziny. Postanowili całkowicie zerwać z nią kontakt!
Bo córka zasługuje na bogatszą i bardziej szczodrą chrzestną. – Usłyszała kobieta na pożegnanie.
Czy według Was wartość prezentu jest w tym dniu najważniejsza?