Jadwiga Barańska jest legendą polskiego kina. Swoją aktorską karierę rozpoczęła na deskach Teatru Klasycznego. Największą sławę przyniosła jej rola Barbary Niechic w adaptacji powieści "Noce i dnie" Marii Dąbrowskiej. Od ponad czterech dekad Barańska mieszka wraz ze swoją rodziną w Stanach Zjednoczonych w Los Angeles.
Jadwiga Barańska jest poważnie chora. Aktorka traci wzrok
Niestety w ostatnim czasie stan zdrowia 88-letniej aktorki jest coraz gorszy. Jakiś czas temu Barańska uszkodziła biodro, lekarze jednak nie chcieli podjąć się operacji ze względu na możliwość osłabienia jej organizmu. Mimo że w ostatnim czasie aktorka zaczęła poruszać się o własnych siłach i doszło do zasklepienia pęknięcia, to na horyzoncie pojawił się kolejny problem.
Już w sierpniu ubiegłego roku mąż Barańskiej, Jerzy Antczak, informował, że u jego żony zdiagnozowano schorzenie rogówki zarówno prawego, jak i lewego oka, a jak wiadomo, takie schorzenia mogą prowadzić do ślepoty. Teraz ceniony reżyser podzielił się w mediach społecznościowych nowymi wiadomościami na temat stanu zdrowia Jadwigi. Okazuje się, że jest coraz gorzej i aktorka traci wzrok.
Niestety, stan obu oczu jest dramatyczny i wynosi 50 procent. Lekarze Instytutu Steina, który jest najlepszym tego rodzaju obiektem na świecie, rozpoczynają dramatyczną walkę o zatrzymanie dramatu ślepoty - czytamy na Facebooku.
Antczak ujawnił również, że żona błagała go, aby nie ujawniał tych informacji opinii publicznej. Pod udostępnionym postem pojawiło się mnóstwo ciepłych słów internautów, którzy życzą aktorce powrotu do zdrowia.
Z całego serca życzę mnóstwa zdrowia i siły; Przesyłam moc dobrej energii!; Ukłony dla Państwa i życzenia zdrowia!; Jesteśmy z sercem i myślami z Wami - piszą internauci.