Jej życie nie było usłane różami, a uzależnienie miało swoje początki w wieku nastoletnim. Abi Feltham podzieliła się swoją przerażającą historią w mediach społecznościowych, aby przestrzec innych. Brytyjka wyznała, że po alkohol sięgnęła już jako 14-latka, a libacje ze szkolnymi znajomymi pozwalały jej poczuć się "normalnie" i zapić smutek związany ze stratą ojca.
Byłam naprawdę "złym i urażonym dzieckiem", zawsze czułem się jak outsider. Czułam, że nie mogę się z nikim dogadać, chyba że piję. Na początku zawsze imprezowałam z przyjaciółmi. Kiedy dorosłam i przeprowadziłam się do Londynu, odkryłam, że mogę pić sama, kiedy tylko chcę. Cały czas imprezowałam, wychodziłam z przyjaciółmi lub nieznajomymi - wyznała Abi Feltham.
ZOBACZ TEŻ: Maciej Maleńczuk mówi o nałogach i UZALEŻNIENIU od marihuany: "Palę ją, aby się ogłupić"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piła dwie butelki wódki dziennie. Alkohol zawładnął jej życiem
Nastoletnie imprezy ze znajomymi okazały się dopiero początkiem trudnej sytuacji Abi. W wieku 23 lat Brytyjka opuściła dom i wyruszyła w dziesięcioletnią podróż po Azji Południowo-Wschodniej i Ameryce Północnej. Podczas tułaczki poznała chłopaka, który później mocno ją zranił. Pracowała w barach, a picie alkoholu stawało się dla niej codziennością.
W najgorszym momencie wypijałam kilka butelek mocnego alkoholu dziennie. Piłam od momentu przebudzenia do wieczornej utraty przytomności. Zawsze borykałam się z problemami psychicznymi problemy zdrowotne. Miałam wiele traum od najmłodszych lat. Dużo straciłam, a picie wydawało się jedynym sposobem, aby sobie z tym poradzić - tłumaczyła w jednym z nagrań na Instagramie.
35-latka jest trzeźwa od trzech lat. Ogromna metamorfoza Abi Feltham
Ciąg alkoholowy spowodował ogromne wyniszczenie organizmu i cery Abi. W 2020 Brytyjka straciła pracę i w związku z pandemią COVID powróciła do rodzinnego domu. Gdy sprzątała pokój, znalazła pod łóżkiem butelki po cydrze, które ukrywała jako nastolatka przed mamą. Właśnie wtedy Feltham uświadomiła sobie, że chce zmienić swoje życie - od tego dnia nie tknęła ani kropli alkoholu.
Fizycznie było bardzo ciężko - na początku byłam naprawdę chora. Czułam odrętwienie, byłam wyczerpana, jakbym przebiegła maraton. Ostatnie 10 lat mojego życia było pełne traum. Poczułam ogromną motywację do zmian. Każdego dnia byłam silniejsza i widziałam poprawę.
Dziś, 35-letnia Abi wiedzie spokojne życie i jest w szczęśliwym związku. Brytyjka intensywnie pracuje nad swoim zdrowiem psychiczne i regularnie uczęszcza na terapię. W mediach społecznościowych ochoczo dzieli się swoją historią, podpowiada obserwatorom, jak walczyć z nałogiem, a stare zdjęcia publikuje ku przestrodze.
Zobaczcie imponującą metamorfozę Abi Feltham.