W 2015 roku Tré Moment rozpoczęła karierę niani. Jest profesjonalistką w dziedzinie opieki nad dziećmi, a także właścicielką firmy w tej samej branży. Od lat współpracuje z elitami i ich pociechami. Bycie opiekunką do dzieci jest niezwykle odpowiedzialną i wymagającą pracą. Kobieta zdradza, jak wygląda jej praca u bogaczy i czego się wystrzegać. W serwisie BusinessInsider.com opiekunka do dzieci podzieliła się radami dla przyszłych niań.
Wyznaczenie jasnych granic i ochrona własnych interesów
Tré Moment jest przyzwyczajona, że jej wysoko postawieni pracodawcy mają ścisłe środki bezpieczeństwa. Będąc nianią, należy przejść odprawę z ochroną i upewnić się, że nikt nie wie, dla kogo się pracuje. Dyskrecję należy zachować, szczególnie gdy jest się z taką rodziną. Kobieta zdradza, że elity dużo podróżują, a ich wycieczki bywają spontaniczne, dlatego zawsze trzeba mieć przy sobie paszport.
Kluczowe w tej pracy okazuje się wyznaczenie swoich granic i pilnowanie własnych interesów. Tré Moment w swoich umowach zawiera klauzulę o możliwości natychmiastowego rozwiązania umowy i terminowości otrzymywanych wynagrodzeń. Istotne jest stawianie granic, gdy pracodawca spóźnia się do domu, a niania zostaje z dzieckiem dłużej — wtedy może zastrzec w umowie, że nie zostaje po godzinach albo będą płacone jej nadgodziny.
Nie wzbogacisz się na byciu nianią
Wykonywanie zawodu opiekunki do dziecka nie daje natychmiastowego zastrzyku pieniędzy i szybkiej fortuny. Tré Moment wskazuje, że jest to praca dla prawdziwych pasjonatów i po prostu trzeba lubić dzieci. Praca sama w sobie jest satysfakcjonująca, lecz nie powinno podejmować się jej wyłącznie w celach zarobkowych.
Jeśli chcecie robić to, tylko po to, by zarabiać pieniądze, a nie dlatego, że lubicie pomagać ludziom, to najlepiej będzie, jeśli zajmiecie się czymś, co nie wymaga od was aktywnej obecności w życiu innych ludzi, którzy muszą na was polegać. - przeczytamy w serwisie BusinessInsider.com