Smutne wiadomości dotarły do nas zza oceanu. W wieku 49 lat zmarł Kenneth Mitchell znany między innymi z serii "Star Trek". To szerokie uniwersum nierzadko porównywane jest do "Gwiezdnych Wojen". Fani mogą kojarzyć Mitchella z serialu "Star Treck: Discovery". Produkcja jest emitowana od 2017 r. i do tej pory doczekała się 5 sezonów.
Nie żyje Kenneth Mitchell
Na tym jednak nie kończyła się jego przygoda z kultową serią. Podłożył również głos kilku postaciom w animacji "Star Treck: Lower Decks". Fani science fiction i super bohaterów mogą także kojarzyć Kennetha Mitchella z roli w "Kapitan Marvel". Film miał swoją premierę kinową premierą w 2019 r.
Mitchell pozostawił pogrążonych w żałobie żonę Susan May Pratt i dwójkę dzieci, Lilah i Kallum. To właśnie rodzina poinformowała o śmierci aktora w nekrologu opublikowanym na jego instagramowym profilu.
Bliscy żegnają zmarłego aktora
Przez pięć i pół roku Ken musiał stawić czoła serii okropnych wyzwań związanych z ALS. W najprawdziwszy sposób udało mu się wznieść ponad to z wdziękiem i zaangażowaniem, aby w każdej chwili prowadzić pełne i radosne życie - czytamy.
Stwardnienie zanikowe boczne zdiagnozowano u niego w w sierpniu 2018 r. Choroba szybko postępowała. Już w październiku 2019 r. zaczął poruszać się na wózku inwalidzkim. O coraz gorszym stanie zdrowia poinformował publicznie w lutym 2020 r. podczas wywiadu dla "People".
Ostatnia rola Mitchella to Joe w serialu "Stary Człowiek".