Narzeczony zmarł w dniu ślubu. Dopiero wtedy na jaw wyszły jego skrywane tajemnice
To miał być najpiękniejszy dzień w życiu Kaitlin Palmieri, a zakończył się tragedią. Śmierć narzeczonego na kilka godzin przed ślubem, była jednak tylko początkiem tej historii. Niedoszła panna młoda poznała skrywane tajemnice ukochanego.
Amerykanka mieszkająca w Nowym Yorku Kaitlin Palmieri w 2020 roku miała stanąć na ślubnym kobiercu z wymarzonym partnerem, 33-letnim konsultantem finansowym Ericem. 35-latka przeżyła jednak ogromną tragedię. W dniu uroczystości dosłownie na kilka godzin przed ceremonią Eric doznał zawału serca i zmarł. Wkrótce okazało się, że mężczyzna skrywał pewien sekret.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Roxie Węgiel szczerze o coming oucie Michała Kassina. Mówi o nieobecności Kevina na konferencji i podwójnych randkach
Śmierć narzeczonego była początkiem. Na jaw wyszły mroczne tajemnice
Eric prowadził podwójne życie. Przez ponad rok przed swoją śmiercią spotykał się z inną kobietą. Kaitlin dowiedziała się o tym, czytając kondolencje na Instagramie. Jedna z wiadomości była od kobiety, która twierdziła, że miała romans z Erickiem. Mało tego, kochanka była z nim w ciąży. Kaitlin była załamana.
Chciałam eksplodować ze złości. Czułam się, jakbym była emocjonalnie uwięziona i nie mogła nigdzie uciec. Miałam w sobie tyle frustracji, że nie wiedziałam, co z nią zrobić. Desperacko pragnęłam, żeby ktoś mi powiedział, że to nieprawda. Ale w głębi serca wiedziałem, że tak jest. Chciałam pęknąć - powiedziała w rozmowie z portalem "The Post".
W ramach terapii Kaitlin opowiedziała swoją historię w mediach społecznościowych.
Płakałam przez pierwsze kilka dni. Nie można jednak zaprzeczyć, że stoi za tym jego patologiczne i narcystyczne zachowanie. Straciłam wszystko. To jego wina. Mam prawo być zła - podkreślała.
Obecnie kobieta jest znana w sieci pod pseudonimem "CherryBombSquad007". Jej materiał na temat byłego narzeczonego wyświetlono 5 milionów razy.