Bliźnięta połączone głowami urodziły się w 1961 r. Lekarze nie dawali i im zbyt dużych szans na przeżycie, jednak stało się inaczej. Do 24. roku życia oboje mieszkali w ośrodku opieki dla osób z zaburzeniami psychicznymi. Chciano, by zostali tam do końca życia. Bliźnięta musiały stoczyć batalię o prawo do samodzielnego decydowania o swoim losie.
Dziś mają 61 lat i różnią się od siebie niemal w każdym calu. George jest typem ekstrawertyk i spełnia się jako wokalista county. Jeździ po świecie i urzeka ludzi swoją muzyką. Choć siostra nie jest fanką jego gustu muzycznego, to podczas koncertów trzyma bratu mikrofon lub tańczy w rytm muzyki.
Najsłynniejsze bliźnięta syjamskie żyją razem od 61 lat
Z kolei Lori to introwertyczka, która marzy o założeniu rodziny. Ma już za sobą kilka związków i nigdy nie stroniła od romansów. Choć w jej sytuacji wydaje się to niemożliwe, to bliźniaczka wyznała, że czułości nie są jej obce.
Kiedy chodziłam na randki, George brał ze sobą książki do czytania, a ponieważ nie stoimy twarzą do siebie, mógł zignorować te wszystkie pocałunki. Nie widzę powodu, dla którego bycie bliźniakiem jednojajowym miałoby powstrzymywać mnie od życia miłosnego. Swoje dziewictwo straciłam w wieku 23 lat - powiedziała w rozmowie z "Tyla".
Mimo swojego wieku, kobieta nie porzuca marzeń dotyczących założenia szczęśliwej rodziny. Jej brat wspiera ją w tym i uważa, że ich przypadłość nie będzie stanowić problemu.
Przyszły mąż Lori byłby dla mnie jak szwagier, z którym również w pewien sposób będę związany. Mogą robić co, chcą, a ja będę się zachowywał, jakby mnie tam nawet nie było - podsumował George.