Najmłodsza tanatokosmetolożka. Sprawia, że zmarli wyglądają jak żywi: "Ważne, żeby zadowolić rodzinę moimi rękami"

20-letnia Song Jia Wen mieszka w Johor Bahru w Malezji i jest jedną z najmłodszych makijażystek zmarłych na świecie. Kobieta jako 15-latka obejrzała film o tajwańskiej artystce, która zajmuje się makijażem zmarłych. Jej historia zrobiła na Song Jia Wen tak duże wrażenie, że postanowiła również zająć się tym zawodem. Teraz nie wyobraża sobie, że mogłaby trudnić się czymkolwiek innym. Dzięki pomocy brata, który pracował w dziale sprzedaży w branży pogrzebowej, młoda kobieta miała szansę rozpocząć naukę wymarzonego zawodu jeszcze w szkole średniej. Po jej ukończeniu Jia Wen została profesjonalną makijażystką pogrzebową i w tym roku ukończyła już specjalistyczne szkolenie.

Zobacz też: TikTokerka pokazała, jak zmienia się po nałożeniu makijażu. Wygląda jak zupełnie INNA osoba (WIDEO)

Kobieta uwielbia swoją pracę. Przekonuje, że przynosi jej ona ukojenie:

Ważne jest, aby móc pozwolić zmarłym spoczywać w pokoju i zadowolić rodzinę moimi rękami - powiedziała w wywiadzie dla malezyjskiej telewizji.

Jia Wen mogła liczyć nie tylko na brata, ale też rodziców, którzy wspierali ją w tym nietypowym wyborze.

Po tym, jak zdecydowałam się zostać artystką makijażu ciała, moi rodzice wpierali mnie i uważali, że to świetna i święta praca - powiedziała Song Jia Wen.

Zobacz też: Nie żyje meksykańska influencerka. Została zastrzelona w biały dzień na ulicy

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zawód tanatokosmetologa, bo tak nazywa się makijażystkę zmarłych, jest coraz bardziej popularny. Profesja ta wymaga jednak odpowiednich predyspozycji, wiedzy oraz umiejętności, a przede wszystkim dużej odporności psychicznej. Zajęcie to polega na obcowaniu ze zmarłą osobą i jednoczesnym wykorzystywaniu wyobraźni, aby przywrócić jej możliwie jak najbardziej naturalny wygląd. Nie chodzi tylko o wykonanie makijażu, ale też mycie ciała i włosów, czesanie, przycinanie i malowanie paznokci. Aby poprawić wygląd zmarłej osoby, wykonuje się też szereg zabiegów pielęgnacyjnych, których pośmiertny wizaż jest tylko zwieńczeniem. Stosuje się je, by poprzez czasowe zatrzymanie i zatuszowanie skutków procesu rozkładu ciała, doprowadzić zwłoki do jak najlepszego, estetycznego wyglądu. W tym celu wykorzystuje się odpowiednie substancje i pośmiertne kosmetyki oraz preparaty.

Makijaż pośmiertny to usługa, którą można zamówić w każdym, większym zakładzie pogrzebowym. Za make-up na ostatnią podróż zapłacimy w Polsce od 200 do 500 zł.