Trwa ładowanie...
Przejdź na
Merlot
Merlot
|
aktualizacja

Michał Wiśniewski i Mandaryna wzięli ślub na "biegunie północnym". Jak to wspomina?

8
Podziel się:

Niespełna dwie dekady temu odbył się jeden z najsłynniejszych ślubów w polskim show-biznesie. Michał Wiśniewski i Mandaryna zdecydowali się złożyć przysięgę małżeńską niedaleko bieguna północnego, co też zostało wyemitowane w telewizji. Pamiętacie jeszcze?

Michał Wiśniewski i Mandaryna wzięli ślub na "biegunie północnym". Jak to wspomina?
Tak Michał Wiśniewski wspomina po latach ślub z Mandaryną (KAPiF, YouTube)

Na początku XXI wieku w rodzimym show biznesie głośno było o romantycznej relacji Michała Wiśniewskiego i Marty Mandrykiewicz. Małżeństwo z czasem doczekało się dwójki dzieci Xaviera Michała i Fabienne Marty. Choć ich związek nie przetrwał próby czasu, to nietuzinkowy ślub wspomina się po dziś dzień.

W 2002 roku para złożyła przysięgę małżeńską w urzędzie stanu cywilnego. Rok później zakochani zdecydowali się wziąć ślub kościelny, który odbył się w Kirunie, na północy Szwecji (zaledwie 145 km od bieguna północnego). Niespełna dwa tygodnie później nagranie z uroczystości zostało wyemitowane przez stację TVN.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wersow o swoim ślubie. Czemu wciąż go nie wzięła? "To jest pytanie najbardziej przeze mnie znienawidzone"

Ślub Michała Wiśniewskiego i Mandaryny kosztował majątek

Wydarzenie zorganizowano z rozmachem. Uroczystość odbyła się w wykutej w lodzie kaplicy, a na miejscu nie zabrakło reniferów, lodowych tronów i nietuzinkowych kreacji. Michał zaprezentował się w srebrnym błyszczącym garniturze, z kolei Marta zadała szyku w białej sukni z bolerkiem przypominającym futro niedźwiedzia polarnego. Szacowano wówczas, że całe przedsięwzięcie miało kosztować młodą parę około 2 mln zł. Jak dzisiaj Wiśniewski wspomina "ślub na biegunie"?

Wynająłem sobie Boeinga i zabrałem swoich gości na biegun północny, żeby wziąć ślub. I okej. No, tanio nie było, ale pozostały mi z tego przepiękne wspomnienia. No jeden powie, że no dobra, ale mogliście sobie pójść do McDonald's świętować. Tak, mogliśmy, ale był inny pomysł. [...] Czy ja bym to drugi raz zrobił? Nie - powiedział Wiśniewski w podcaście "WINI Rozmawia".

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(8)
Jaa
2 miesiące temu
Na tamte lata to było spektakularne wydarzenie czołowego celebryty. W sumie do tej pory robi wrażenie
Joa
2 miesiące temu
To dopiero chodząca czerwona flaga.
Ffe
2 miesiące temu
Był to najpiękniejszy z jego ślubów. Teraz kazdy kolejny nie będzie lepszy tylko gorszy od poprzedniego. Koniec końców zejdzie z się z mandarynka na stare lata czerwona głowa
Polka
2 miesiące temu
No i spadales.potem coraz niżej aż spadłeś przez swoje nałogi na dno które potem próbowały cię kolejne naiwne wyciągać a ty im się odplacales robieniem kolejnych dzieci i na tym się kończy twoja kariera bo zamiast być już dziadkiem to przybywa ci długów i zmarszczek o włosach nie wspomnę bo napewno już jesteś siwy tylko farbujesz się jak indianin apacz ☹️🫣koniec
Aga
2 miesiące temu
I chociaż ma co gość wspominać !
Najnowsze komentarze (8)
Hehe
2 miesiące temu
A pomyśleć, jak Xavier czy Fabienne będą mieć dzieci, gdy ich ojciec kolejne niemowlęta majstruje. Będą się siostrzeńcy i bratankowie z wujkami i ciociami w jednej piaskownicy bawić.
Margaryna
2 miesiące temu
Nie ma co się wypierać, jak oni brali ten ślub to miałam 13 lat i marzyłam o takim samym 🤣 koniec końców dorosłam i mój ślub był zupełnie inny. Szkoda tylko, że tak piękne widowisko nie zagwarantowało trwałości tego małżeństwa. Marcie się nie dziwię nawet, była młoda i wierzyła, że to już na zawsze. Ale rzeczywistość pokazała, jak to naprawdę było i jest.
Aga
2 miesiące temu
I chociaż ma co gość wspominać !
Darek
2 miesiące temu
Jeszcze trochę a jego dzieci założą własną drużynę piłkarską
Ffe
2 miesiące temu
Był to najpiękniejszy z jego ślubów. Teraz kazdy kolejny nie będzie lepszy tylko gorszy od poprzedniego. Koniec końców zejdzie z się z mandarynka na stare lata czerwona głowa
Polka
2 miesiące temu
No i spadales.potem coraz niżej aż spadłeś przez swoje nałogi na dno które potem próbowały cię kolejne naiwne wyciągać a ty im się odplacales robieniem kolejnych dzieci i na tym się kończy twoja kariera bo zamiast być już dziadkiem to przybywa ci długów i zmarszczek o włosach nie wspomnę bo napewno już jesteś siwy tylko farbujesz się jak indianin apacz ☹️🫣koniec
Jaa
2 miesiące temu
Na tamte lata to było spektakularne wydarzenie czołowego celebryty. W sumie do tej pory robi wrażenie
Joa
2 miesiące temu
To dopiero chodząca czerwona flaga.