Od kilku lat, ta historia jest szeroko rozpowszechniana w różnych tabloidach na całym świecie. Jej głównym bohaterem jest Jian Feng, mężczyzna pochodzący z Chin, który ożenił się z kobietą o oszałamiającej urodzie. Przynajmniej tak mu się wydawało. Sytuacja zmieniła się diametralnie, gdy na świat przyszło pierwsze dziecko pary.
Feng był zdania, że ich córka nie przypominała ani jego, ani jego żony. Co więcej, jak sam miał powiedzieć, dziewczynka była "brzydka jak noc". Początkowo Feng podejrzewał, że jego żona go zdradziła, ale kobieta zapewniała go o swojej wierności. Kiedy na świat przyszły kolejne dzieci, które według Fenga również nie były atrakcyjne, zdecydował się na przeprowadzenie testu DNA. Wyniki badań potwierdziły, że jest biologicznym ojcem dzieci.
W końcu, żona zdecydowała się ujawnić mężczyźnie swoją tajemnicę. Okazało się, że jej uroda nie jest naturalna, a efektem operacji plastycznej. Kobieta przyznała, że na zabiegi chirurgiczne wydała ponad 300 tysięcy złotych.
Feng nie był w stanie zaakceptować tej prawdy. Natychmiast złożył wniosek o rozwód i zdecydował, że nie pozwoli, aby kłamstwo żony pozostało bez konsekwencji. W związku z tym złożył pozew o odszkodowanie.
Sąd przychylił się do jego argumentów i przyznał mu odszkodowanie za doznane szkody moralne w wysokości ponad 350 tysięcy złotych.
Jednak jak podaje BBC, cała ta historia jest nieprawdziwa. Mimo że krąży w sieci i w prasie brukowej od 2012 roku, wielu ludzi nadal w nią wierzy. Zdjęcie i towarzysząca mu historia zostały opublikowane w wielu językach, w tym arabskim, polskim, angielskim i japońskim, stając się globalnym memem.
Zdałam sobie sprawę, że cały świat to rozpowszechnia i to w różnych językach. Ludzie myśleli, że to prawda. Nawet przyjaciele mojego ówczesnego chłopaka pytali o to - mówi kobieta ze zdjęcia cytowana przez BBC. To Heidi Yeh, modelka z Tajwanu.