Media na całym świecie bacznie przyglądają się brytyjskiej rodzinie królewskiej. Zainteresowanie royalsami ponownie wzrosło, gdy na początku roku Pałac Kensington ogłosił, że Kate Middleton trafiła do szpitala w związku z planowaną operacją jamy brzusznej. Zgodnie z oficjalnymi informacjami, księżna spędziła w londyńskiej klinice kilkanaście dni, a obecnie skupia się na rekonwalescencji w gronie najbliższych.
Medialna nieobecność Kate Middleton wywołała lawinę plotek i teorii
Oszczędność w szczegółach, kilka wizerunkowych wpadek i nawarstwiające się teorie spiskowe sprawiły, że wielu internautów nie wierzy w zapewnienia PR-owców brytyjskiej rodziny królewskiej. W sieci od kilku tygodni można obserwować niewyobrażalny popłoch i szaleństwo związane z próbami ustalenia "faktycznego powodu zniknięcia Kate Middleton".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kate Middleton zagroziła Williamowi rozwodem? Nowe rewelacje tabloidu
Wśród wielu zaskakujących teorii internautów nie mogło zabraknąć wątku rzekomego kryzysu w małżeństwie Kate Middleton i księcia Williama, o którym zagraniczne tabloidy huczą już od kilku lat. Pisano już m.in. o hipotetycznych kochankach i zdradach, a nawet o ciążowych wpadkach royalsów. Amerykański tabloid "Globe" wskazał jednak zupełnie inny powód domniemanych kłopotów w raju. Według "królewskiego informatora" brukowca wina leży głównie po stronie księcia Williama i jego "żelaznej ręki w zarządzaniu rodziną". Apodyktyczność 41-latka miała sprawić, że jego ukochana zagroziła rozwodem.
Kate jest w punkcie krytycznym. Kłócą się okropnie o wszystko, a ich małżeństwo rozpada się pod presją! Odkąd William został następcą tronu, jego ego wzrosło. Księżna przyznaje, że są dni, kiedy nie rozmawia z mężem - donosi "Globe".
Wspomniany tabloid donosi, że poróżnieni małżonkowie nie mogą się dogadać, co do przyszłości ich dzieci. Narastające problemy miały przerodzić się w wojnę, gdy William chłodno zawetował wolę Kate dotyczącą wysłania starszego syna, księcia George'a, do nowoczesnej szkoły w Nowym Jorku. William miał nalegać, aby George, zgodnie z królewską tradycją, uczęszczał do szkoły z internatem Eton College.
Kate jest załamana. Uważa, że wysyłanie George'a do tak wyniosłej szkoły zupełnie nie współgra z podjęciem prób unowocześnienia monarchii - przekazał informator brukowca.