Od dnia swojej premiery, tj. od 4 listopada 2000 roku, serial "M jak miłość" emitowany na antenie TVP2 cieszy się ogromną popularnością. Fani produkcji na bieżąco śledzą wydarzenia z życia Mostowiaków. Warto także zaznaczyć, że serial przyczynił się do wzrostu popularności takich gwiazd jak: Katarzyna Cichopek, Kacper Kuszewski, Joanna Koroniewska, czy braci Rafała i Marcina Mroczków.
Choć wakacje zwykle oznaczają przerwę w emisji nowych odcinków, widzowie przyzwyczaili się, że ta przerwa następuje dopiero w czerwcu. Niestety, w tym roku musieli pożegnać się z serialem wcześniej niż zazwyczaj.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"M jak miłość" znika szybciej z anteny TVP2
Na Fanpage'u Bądźmy Razem TVP pojawił się post, pod którym poinformowano, że 1734. odcinek "M jak miłość" był tym ostatnim przed letnią przerwą:
Dramatyczny, ostatni przed wakacjami odcinek M jak miłość już w najbliższy wtorek (tj, 23 maja).
Pod postami zawrzało. Widzowie są rozżaleni, że muszą pożegnać się ze swoimi ukochanym bohaterami wcześniej niż zazwyczaj i będą musieli czekać na nowe odcinki aż do jesieni. Pojawiły się nawet zarzuty w stronę produkcji o oszustwo:
Dlaczego dzisiaj ostatni odcinek? Przecież maj się jeszcze nie kończy. Jeszcze powinni dać dwa odcinki do 30.05.; Przecież wakacje dopiero za miesiąc; To w końcu kiedy ten koniec sezonu? 1734. odcinek czy 1736.?; W ostatnim odcinku miał mieć zawał Piotrek, nie było tej sceny. A przecież trąbili o tym?; Wakacje są od 23 czerwca, a nie od maja; Jeszcze trochę, to przerwa będzie się zaczynać w marcu; Ale kręcicie, to nie w porządku tak oszukiwać fanów serialu, dlaczego nagle tydzień wcześniej jest ostatni odcinek? Może niedługo już od Wielkanocy zrobicie przerwę wakacyjną? - pisali rozżaleni fani.