W 1736 odcinku popularnego serialu "M jak miłość", emitowanego po przerwie wakacyjnej, główny bohater Piotrek (w tej roli Marcin Mroczek) postanowi odpocząć od pracy i zrelaksować się w gronie rodzinnym. W związku z tym zabierze swoją rodzinę do Grabiny, gdzie planuje spędzić trochę czasu z żoną Kingą (Katarzyna Cichopek) na osobności.
Aby móc cieszyć się swoją prywatnością, para postanowi podrzucić swoje dzieci do rodzinnego domu Mostowiaków. W 1736 odcinku "M jak miłość" po wakacjach to właśnie Barbara (Teresa Lipowska) zaopiekuje się najmłodszymi członkami rodziny Zduńskich. Wówczas jeszcze nie będzie wiadomo, że nadchodzi tragedia, która sprawi, że dzieci będą musiały zostać u ukochanej prababci o wiele dłużej niż przypuszczały.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W 1736 odcinku "M jak miłość" po wakacjach Piotrek wreszcie zdecyduje się posłuchać rady swojego kariologa i zwolnić nieco tempo swojego życia. Choć Zduński już wcześniej próbował wyrwać się z kancelarii na kilka dni, jego wspólnik Adam Werner (Jacek Kopczyński) nie zgodził się na jego urlop. Na szczęście w 1736 odcinku "M jak miłość" po przerwie wakacyjnej prawnikowi uda się wywalczyć kilka dni wolnego, które Piotrek wraz z rodziną postanowi spędzić w Grabinie.
Tam Zduńscy odwiedzą siedlisko Magdy (Anna Mucha), ale wcześniej zatrzymają się w rodzinnym domu Mostowiaków, aby "pozbyć się" dzieci. Kinga i Piotrek będą chcieli mieć chwile wyłącznie dla siebie, dlatego zostawią Lenkę (Olga Cybińska), Miśka (Aleksander Bożyk) i bliźniaczki, Emilkę (Julia Kempka) i Zuzię (Marcelina Kempka) pod opieką Barbary.
Tragedia wydarzy się podczas romantycznego spaceru Kingi i Piotra. Piotr w pewnym momencie osunie się w ramionach żony w skutek zawału. Przerażona Kinga od razu podejmie reanimację i zadzwoni po karetkę. Zduńscy będą musieli oddać pociechy pod opiekę Barbary na dłużej.
Nowe odcinki "M jak Miłość" na antenie TVP zostaną wyemitowane we wrześniu.