Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ignacy Węgrzyn
Ignacy Węgrzyn
|
aktualizacja

Lekarka użyła Thermomiksa do zważenia dziecka. Wybuchła afera

20
Podziel się:

Katarzyna Woźniak chciała sprawdzić, czy można zważyć niemowlaka za pomocą popularnego urządzenia do gotowania. Eksperyment podzielił internautów.

Lekarka użyła Thermomiksa do zważenia dziecka. Wybuchła afera
Influencerka wsadziła dziecko do Thermomiksa (Instagram)

Internetowi twórcy już wielokrotnie udowodnili, że pomysłowość nie zna granic. Zapewne sporo grono osób pamięta wypieki Deynn. Wówczas influencerka podała fanom wymiary foremki do ciasta, nie w centymetrach, a w iPhone'ach. Teraz na mały popis kreatywności pokusiła się niejaka Katarzyna Woźniak, która występuje w mediach społecznościowych pod nazwą "Mama i Stetoskop".

Influencerka jest lekarką i mamą, a w sieci publikuje treści o charakterze parentingowym, które cieszą się sporą popularnością. Katarzyna Woźniak na swoim profilu na Intagramie zgromadziło już blisko 140 tysięcy fanów. Ostatnio kobieta postanowiła, że zaprezentuje obserwatorom, w jaki sposób można jeszcze wykorzystać urządzenie do gotowania, czyli słynny Thermomiks...

Influencerka zważyła dziecko za pomocą Thermomiksa

Jakiś czas temu na profilu Katarzyny Woźniak pojawiło się nieco kontrowersyjne wideo, albowiem kobieta zważyła dziecko za pomocą Thermomiksa. Influencerka nie kryła, że może to być doskonała alternatywa dla klasycznych wag dla noworodków. Niestety w jej przypadku dziecko było za ciężkie, aby funkcja precyzyjnego ważenia składników mogła określić jego wagę.

Eksperymenty influencerki narobiły sporo zamieszania w mediach. Relacje z udziałem Katarzyny Woźniak, która ważyła dziecko w Thermomiksie natychmiast obiegły sieć, a internauci nie szczędzili gorzkich słów pod adresem "przykładnej" mamy.

Pani doktor chyba troszkę się odkleiło; I ona jest lekarzem…; Nie byłam dzisiaj gotowa na widok dziecka wkładanego do miksera - czytamy na "X".

Pojawiła się jednak spora grupa osób, która przyznała, że zdarzyło im się ważyć w urządzeniu swoje zwierzaki, dlatego poniekąd rozumieją zamysł influencerki, aby przyoszczędzić na wadze dla niemowląt.

Ja moje szczeniaki tak ważyłem, ale w koszyczku, a nie w blenderze; Ja tak ważyłam kota, bo musiała ważyć 2 kilo do sterylizacji; Moja ciocia też tak robiła; Super pomysł. Stówa na wagę niemowlęcą w kieszeni - piszą internauci na wspomnianym portalu.

Pomysłowo?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(20)
WYRÓŻNIONE
Kiki
6 miesięcy temu
Madki polki bez ambicji dostają szału za 3...2....1...
Ola z Opola
6 miesięcy temu
No i dobry pomysł te tak ważyłam tylko w misie, ale karyny się oburza, bo trzeba mieć wagę dla bombelka za miliony monet 😅
12345
6 miesięcy temu
Ci co mówią, że też tak robili to podejrzewam, że to sami przedstawiciele tego urządzenia. Możliwe, że to było zamierzone w celu reklamy, bo przecież będąc właścicielem takiego urządzenia zna się parametry wagi. Bym się nie zdziwił jak za jakiś czas wpadnie reklama nowszego modelu. To samo jest znana strategia kobiet ,,influ,, będących w ciąży. Najpierw niewinne pytanie do swoich odbiorców,,jaki wózek polecacie,, i za jakiś czas cyk reklama wózka za friko. Żenujące to już jest!
ABC
6 miesięcy temu
Ani ze mnie Karyna, ani madka ale muszę stwierdzić, że to po prostu głupie. Zwłaszcza żeby pokazywać w Internecie.
321
6 miesięcy temu
Przecież te wagi mają możliwość ważenia do 3kg.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (20)
mariolka
6 miesięcy temu
Nie rozumiem zachwytów nad tm ani wymyślania kolejnych dziwnych funkcji typu ważenie noworodka. Dużo tańszy robot kohersen gotuje równie smacznie, a nie kosztuje miliona monet, za zaoszczędzoną kasę można kupić normalną wagę dla ludzi.
Ooo
6 miesięcy temu
Powiedzcie mi, która lekarka w Pl czy na świecie reklamuje kosze na śmieci (czytaj na pampersy) no ale te pampersy to śmieci...
ana
6 miesięcy temu
Współczuję pacjentom.
Olha
6 miesięcy temu
Dziewczyna ledwo urodziła, tworzy artykuły o baby blues, a wy i reszta szmatławców ją atakujecie. Szok. Takie alternatywne sposoby ważenia noworodków, które są od lat polecane przez co druga położną, ale pewnie, atakujcie, atakujcie. Jeszcze jej przybędzie followersów, bo akurat w swojej pracy jest świetna
Majka
6 miesięcy temu
Dziewczyna od lat robi świetną robotę edukując ludzi, ale trzeba się usr*ć bo znaleźliście chwytliwy tytuł. Normalne wagi są często zbyt mało czułe na ważenie takich maluszków, więc podała różne alternatywy, w tym wagę kuchenną, też mi coś. Sprzęt zabezpieczony, nie ma żadnych szans, żeby coś się dziecku stało. Ale brawo, kolejna próba zniszczenia komuś kariery podjęta! Atakować matkę w połogu, wstydu nie macie.
007
6 miesięcy temu
Tak się zastanawiam czy można mieć zaufanie do lekarki, która reklamuje kosz na śmieci, termomix czy butelki na mleko...
Kasia
6 miesięcy temu
Znam ją. Strasznie przemądrzała. I taka z niej lekarka, jak jej newslettery…
Maria
6 miesięcy temu
Biedne dziecko. Niedojrzała matka.
PATRYCJA
6 miesięcy temu
Czu naprawdę da się wykąpać maluszka w pralce?
sven
6 miesięcy temu
W dalekiej Norwegii pożegnałaby się z dzieckiem.
mamax
6 miesięcy temu
Dobrze, że nie pomyliła z frytkownicą albo sokowirówką.
sven
6 miesięcy temu
oczywiście ,,pożegnałaby''
xoxo
6 miesięcy temu
Pachnie jakąś reklamą termomixa na kilometr.
Domina
6 miesięcy temu
Ważyłam dwójkę dzieci w Lidlomixie. Waga do 5kg więc jak na początek bardzo fajnie się sprawdzała. Montowałam varomę, ścieliłam kocyk i super sie dziecko wpasowywało jak w kołyskę:)