Jeszcze rok temu Krzysztof Stanowski działał głównie w internecie jako dziennikarz sportowy. Jednak po przeprowadzeniu śledztwa ws. bollywoodzkiej kariery Natalii Janoszek postanowił obrać nieco inny kurs. Dziś nie jest już związany z Kanałem Sportowym, rozwija za to swój własny - Kanał Zero - na YouTube.
Krzysztof Stanowski o zarobkach na Kanale Zero
Jeszcze przed startem kanał Stanowskiego zebrał 200 tys. subskrypcji. Zaledwie po kilku dniach wyświetlenia były już liczone w milionach, co przełożyło się na niebagatelne zarobki. Krzysztof Stanowski nie ukrywa, że jego nowy projekt przynosi więcej pieniędzy, niż było to zaplanowane.
Ostatnio raz jeszcze otworzył się na temat zarobków i przyszłości na YouTube w rozmowie z Wirtualnymi Mediami. Jak przyznał, zasięg materiałów na kanale (czyli ich wyświetlenia) przewyższają zapewnienia dla reklamodawców. Pierwotnie Stanowski szacował je w granicach 20-30 mln odtworzeń, teraz sam widzi jednak, że osiągalny poziom sięga nawet 60 mln.
Zakładałem, że będziemy mieli około pół mln złotych miesięcznie z YouTube, przy czym myślałem, że akurat w lutym nie osiągniemy tego pułapu, bo stawki są niskie, a pierwszy miesiąc jest na rozruch. Tymczasem osiągnęliśmy to pół mln w zasadzie w połowie miesiąca - relacjonuje.
Kanał Zero nie jest na sprzedaż
Jak dodał, potencjał Kanału Zero został zauważony zarówno w Polsce, jak i zagranicą. Stanowski odrzucił już nawet pierwsze propozycje sprzedania udziałów.
Gdybym chciał, to mogłem sprzedać Kanał Zero za bardzo duże pieniądze jeszcze zanim powstał. Mogłem sprzedać w nim udziały. Miałem oferty od grubych ryb z rynku mediowego - mówił.
Kwota, jaką mu proponowano to kilkadziesiąt milionów złotych. Ostatecznie zrezygnował jednak z transakcji, bo jak twierdzi "sufit może być dużo wyżej, niż ktokolwiek sobie dzisiaj wyobrazi". Powodów było jednak więcej.
Uważam jednak, że to też byłoby trochę nie fair wobec ludzi, którzy dawali nam subskrypcje w ciemno, gdyby nagle okazało się, ze stoi za tym jakaś inna firma, fundusz czy koncern - przyznał.
Oglądacie Kanał Zero?