W ostatnich tygodniach było głośno o zakończeniu współpracy między Krzysztofem Stanowskim a Mateuszem Borkiem, Tomaszem Smokowskim i Michałem Polem, czyli resztą współzałożycieli Kanału Sportowego. Ze słów Stanowskiego można wywnioskować, że rozstanie nie przebiegało w miłej atmosferze.
Mam dość toksyn, agresji słownej, obmawiania, intryg. Uznałem, że muszę się usunąć. Nie chciałem robić scen - mówił.
Zobacz także: Filip Antonowicz ujawnia kulisy współpracy z Katarzyną Dowbor w "Pytaniu na Śniadanie". "To jest lekcja" (WIDEO)
Szybko się okazało, że znany dziennikarz nie zamierza rezygnować z dalszej działalności na YouTube i niemal natychmiast po rozstaniu ogłosił, że wystartuje z własnym projektem. Co ciekawe, odkąd Stanowski podjął decyzję o opuszczeniu Kanału Sportowego, program stale zalicza spadki wyświetleń i subskrypcji.
Krzysztof Stanowski zarobił prawdziwy majątek. Kanał Zero zanotował świetne przychody
Kanał Zero oficjalnie wystartował 1 lutego i natychmiast zyskał ogromną popularność. Nie powinno to jednak nikogo dziwić. Twórcy przygotowali treści niemal dla każdego odbiorcy. Na kanale można znaleźć materiały dotyczące gospodarki, polityki, nauki czy nawet kina. Stanowski zaangażował do współpracy także prawdziwe grono ekspertów. Swoje programy mają m.in. Rafał Zaorski, Tomasz Rożek, czy Tomasz Raczek. Był też wywiad Roberta Mazurka i Stanowskiego z Andrzejem Dudą czy materiał dotyczący problemów prawnych Michała Wiśniewskiego.
Zobacz także: TYLKO NA PUDELKU: Organizatorzy NIE CHCIELI Caroline Derpienski na Balu Polonii? "Nie pozwolili jej kupić biletu"
Bardzo duża popularność przełożyła się na świetne zarobki. Krzysztof Stanowski pochwalił się sukcesem na platformie X. Z zamieszczonej przez niego grafiki wynika, że jego kanał w momencie publikacji tweeta miał już 733 tys. subskrypcji, a opublikowane materiały zanotowały 16 milionów wyświetleń.
To jednak nie koniec, dziennikarz wyjawił, że w pierwszych czterech dniach funkcjonowania Kanał Zero zarobił około 115 tysięcy złotych. Należy pamiętać, że zarobki z wyświetleń mogą być tylko częścią dochodów kanału. Nie zapominajmy o ewentualnych umowach sponsorskich.