Jeszcze kilka lat temu Justyna Żyła nie schodziła z nagłówków portali show-biznesowych. Siostrzenica Adama Małysza zasłynęła głośnym rozstaniem z Piotrem Żyłą. Małżeństwo rozstało się po 12 latach, a owocem ich miłości jest dwójka dzieci. Niedoszła celebrytka najpierw prała brudy w Internecie, potem w licznych wywiadach. Udało jej się nawet wystąpić w "Tańcu z Gwiazdami", zapozować dla "Playboya" i poprowadzić własny program o rodzinnych konfliktach.
Justyna Żyła w nowej fryzurze
Dla Justyny Żyły show-biznes był jednak tylko przygodą. Obecnie kobieta stroni już od branżowych eventów. Co prawda jest aktywna w social mediach, ale jej Instagram to przede wszystkim kulinarne poczynania. Sporadycznie zdradza też, co nowego dzieje się w jej życiu prywatnym. 37-latka od długiego czasu dawała do zrozumienia, że nie jest singielką, a niedawno potwierdziła, że jest zaręczona.
Nie wiadomo co prawda, na jakim etapie przygotowań do ślubu są obecnie zakochani, ale jak widać, Justyna znalazła czas na wprowadzenie jeszcze innych zmian w życiu. Mowa o włosach. Przez ostatnie lata Żyła była wierna jasnemu odcieniowi blondu. Ostatnio zamieniła go jednak na intensywny brąz. Efektem metamorfozy pochwaliła się w relacji na Instagramie.
Metamorfoza Justyny Żyły
Uwagę zwraca nie tylko nowy kolor włosów Justyny Żyły, ale też wyrazisty makijaż. Na pierwszy rzut oka można jej nie poznać. Jak widać, miłość jej służy.
O narzeczonym Justyny Żyły nie wiadomo praktycznie nic. Wygląda na to, że kobieta wyciągnęła wnioski z przeszłości i nie chce już epatować prywatą w social mediach. Unika nie tylko zdradzania personaliów ukochanego, ale też pokazywania jego twarzy. Do tej pory największym krokiem było pochwalenie się całuśnym zdjęciem przy choince. To właśnie tą fotką potwierdzili zaręczyny.
Myślicie, że przy okazji ślubu zrobi wyjątek i pokaże zdjęcia z uroczystości?