Justyna Kowalczyk na kolejnej wycieczce z synkiem. "Apetyt zawsze dopisuje"
Justyna Kowalczyk-Tekieli po urodzeniu synka nadal prowadzi aktywne życie. W sieci pochwaliła się intymnym kadrem z kolejnej górskiej wycieczki.
Justyna Kowalczyk od lat prowadzi niezwykle aktywny tryb życia. Nie zmieniła go nawet wtedy, gdy zakończyła sportową karierę. Wtedy jednak coraz częściej narty biegowe zamieniała na buty trekingowe i wychodziła wraz z mężem Kacprem Tekielim w Tatry.
Kowalczyk nawet w trakcie ciąży utrzymywała wysoką formę i nie zrezygnowała z aktywnych treningów. Za to była zresztą regularnie krytykowana przez internautów i na nic zdawały się jej wyjaśnienia, że wtedy po prostu czuje się lepiej i jej organizm źle reagowałby na czas bez wysiłku.
To nie zmieniło się nawet po narodzinach małego Hugo. Synek jest oczkiem w głowie rodziców. Zwłaszcza mama nie opuszcza go nawet na krok i zabiera go ze sobą niemal wszędzie.
Dagmara Bryzek aspiruje do bycia Bondem. Michał Koterski: "Na taką Bondzicę bym poszedł"
Tak było i tym razem. Justyna Kowalczyk w czwartek opublikowała na Instagramie post, na którym pokazała, że po raz kolejny wybrała się z synkiem na wycieczkę. Dodała też zdjęcie z wypadu.
Dwukrotna mistrzyni olimpijska zdecydowała się na publikację intymnego kadru. Pokazała, jak karmi piersią miesięcznego synka.
"Piękny widok" - napisał jeden z internautów pod wpisem najlepszej polskiej biegaczki.
Zobacz także: Ciężarna Justyna Kowalczyk reaguje na obrzydliwy komentarz, że wygląda "jak pod RESPIRATOREM" (FOTO)
"Wycieczki małe czy duże - apetyt zawsze dopisuje" - napisała Kowalczyk-Tekieli.
To zresztą nie pierwsza wycieczka. Fani doskonale pamiętają, jak w przerwie między karmieniami biegaczka narciarska weszła na Giewont. Na wspinaczkę w obie strony potrzebowała nieco ponad 2 godziny.