Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|

Julia Tychoniewicz relacjonuje nieprzyjemną sytuację w kawiarni: "Tak się nie traktuje ludzi"

227
Podziel się:

Julia Tychoniewicz opowiedziała niedawno obserwatorom o osobliwej sytuacji, której doświadczyła na lotnisku. Przy kupnie kawy córka Ewy Tyleckiej nie dała napiwku, co wyjątkowo nie spodobało się obsługującej ją kobiecie.

Julia Tychoniewicz relacjonuje nieprzyjemną sytuację w kawiarni: "Tak się nie traktuje ludzi"
Julia Tychoniewicz relacjonuje nieprzyjemną sytuację w kawiarni (TikTok)

Julia Tychoniewicz już od jakiegoś czasu cieszy się coraz większym zainteresowaniem mediów. 22-latka jest córką Ewy Tyleckiej, która w latach 90. odnosiła znaczące sukcesy w konkurach piękności - m.in. zdobywając koronę Miss Polonia w 1995 roku. Lata temu Tylecka postanowiła wyjechać z kraju i na stałe osiadła za oceanem. Dziś była miss wraz z rodziną mieszka na Bahamach i dość chętnie relacjonuje swoją codzienność w sieci. Prym w tej dziedzinie wiedzie jednak jej córka. Tychoniewicz spełnia się bowiem nie tylko jako modelka, lecz również prężnie działająca influencerka, a jej konto na TikToku śledzi ponad 627 tysięcy użytkowników.

Julia Tychoniewicz relacjonuje nieprzyjemną sytuację w kawiarni. Poszło o napiwek

Julia Tychoniewicz na bieżąco dokumentuje codzienne perypetie w sieci. Niedawno 22-latka opowiedziała fanom o dość nieprzyjemniej sytuacji, jakiej doświadczyła w amerykańskiej kawiarni. Influencerka postanowiła kupić kawę przed podróżą samolotem i w tym celu odwiedziła lokal położony na lotnisku. Gdy nadszedł czas, by zapłacić za zamówienie, obsługująca Tychoniewicz kobieta poprosiła ją, by twybrała wysokość napiwku, który chce jej wręczyć. Wówczas zaczęły się problemy - influencerka zdecydowała bowiem, że nie chce nagrodzić pracownicy kawiarni dodatkową kwotą.

(...) Po prostu nie wierzę, co mi się wczoraj wydarzyło na lotnisku. Zawsze sobie kupuję kawę przed lotem, bo nie lubię zamawiać w samolocie. (...) Zamawiałam kawę na lotnisku i przyszedł czas, żeby zapłacić. Ta pani na mnie tak patrzy i mówi: "Ok, proszę wybrać napiwek". (...) I ona tak na mnie patrzy i mówi: "10 procent, 15 procent napiwku", bo w Stanach to napiwek za wszystko dają. Nawet, jak tak naprawdę nie trzeba i tylko ci coś podają, to i tak jest napiwek - opisywała w opublikowanym na TikToku nagraniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: TYLKO U NAS! Córka Oświecińskiego mówi o przyszłości i o swoich planach na podbój show biznesu. Chciała zostać chirurgiem

Tak patrzę na tę tabliczkę i na panią i ja wiem, że ona na mnie patrzy, jak ja to klikam. I ja kliknęłam "Bez napiwku". Ja jestem prawdziwym Polakiem, ok? My w Polsce tak nie robimy. W Europie też się tak nie robi - kontynuowała.

Według Tychoniewicz pracownica kawiarni nie przyjęła informacji o braku napiwku zbyt dobrze. Kobieta miała zgnieść paragon za zamówienie influencerki, a następnie rzucić nim w jej kierunku.

Ja na nią patrzę, tak patrzę na ten ekran i klikam "brak napiwku". I rachunek się drukuje z tej drukarki, ona go bierze, zgniata go i rzuciła we mnie. Boże drogi, nigdy w takiej sytuacji nie byłam. Była bardzo miła przed tym, jak podeszłam (...) i później kliknęłam "brak napiwku", a ona rzuciła we mnie rachunek. Po prostu nie wierzę, nigdy nie czułam się taka zawstydzona na lotnisku. Co to za pracownik. Tak się nie traktuje ludzi. (...) Jak moja koleżanka to zobaczyła, to ona po prostu oszalała - opisywała.

Tychoniewicz w nagraniu zaznaczyła także, że zdarza jej się dawać napiwki, jednak nie w tym sensu, np. gdy ktoś jedynie podaje jej kawę. Warto dodać, że za samą kawę 22-latka zapłaciła aż 9 dolarów (ponad 36 złotych). Wielu internautów w komentarzach zgodziło się z jej podejściem.

Moim zdaniem napiwek powinien być dobrowolny, a nie wymuszony; Dobrze zrobiłaś. Za kawę 2 dolary to trochę przesada. Ja daję napiwki, jak jestem w restauracji, a nie w coffee shop; Tipy powinny być docenieniem dobrej, jakościowej usługi, wtedy, gdy jesteś jakkolwiek pod wrażeniem, a nie za po prostu podanie kawy… - pisali.

Zobaczcie nagranie.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(227)
WYRÓŻNIONE
kolo
10 miesięcy temu
To dlaczego Pani na kasie nikt nie daje napiwku? Też nas obsługuje!! Każdy jest zatrudniony i za swoją pracę dostaje wynagrodzenie!
konsument
10 miesięcy temu
Co to są napiwki? Łapówka! Co na to urzędy skarbowe? Mnie nigdzie nie dają napiwków , mimo,że jestem miła. Każdy ma wynagrodzenie zgodne z umową o pracę. Dlaczego kelnerka ma dostać napiwek a kucharka ,która pracuje w pocie czoła nie? Bo nie umie zaręcić tyłkiem? Skończyć z tym
Armagedon
10 miesięcy temu
Gdy słyszę określenie: jutuber, influencer, tiktoker a szczególnie ich fan, to przed oczyma wyobraźni pojawia mi się osoba z twarzą wyrażającą ogromną tęsknotę za rozumem. Gdy są dostępne zdjęcia widzę, że wyobraźnia mnie nie zawodzi.
Babcia Zośka
10 miesięcy temu
A Pani kasjerce z Biedry też dajecie napiwek?
verbus
10 miesięcy temu
z jakiego powodu ponad pół miliona ludzi śledzi na tik-toku popisy tego dziewczęcia ?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (227)
Lll
10 miesięcy temu
Kilka razy mi wyskoczyła na Facebooku, oglądnie jej obraża inteligencję, grozi rakiem mózgu, to upadek, stoi smaruje się pepla od rzeczy i mówi w jakimś niezidentyfikowany języku. Bieda umysłową, powinno się zakazywać szerzenia głupoty dla dobra ogółu.
OLO
10 miesięcy temu
OLOO
Calder
10 miesięcy temu
Grabarzowi też dacie napiwek, jak ostrożnie spuści waszą trumnę do grobu ? W sumie, należałoby, prawda .
Twój nick
10 miesięcy temu
To jakaś nowa dziuńka z only fana???? Ile bierze w realu?
Pucia
10 miesięcy temu
Ludzie to mają fajne problemy. Też bym tak chciała.
Ewa
10 miesięcy temu
Bardzo dobrze, napiwek winien być dobrowolny i rzeczywiście za szczególne podejście do gościa, a nie wymuszony.
Emeryt.
10 miesięcy temu
Mieszka na Bahamach,a to nie USA!!!!
marco37
10 miesięcy temu
Nikomu się nie należy napiwek zwłaszcza za pracę,za którą dostaje wynagrodzenie.
Aleks617
10 miesięcy temu
Mieszka w USA na stałe i jeszcze nie nauczyła się dawania napiwków? Raczej opowiada historyjki dla tubylców Polski.
Tom
10 miesięcy temu
TAM LUDZIE UTRZYMUJA JEJ WYPLATE ....bo zarabia grosze beż ubezpieczenia TAKI LUXUS AMERYKANSKI WYZYSK!!! ...w Europie kelner= umowa o pracę, ubezpieczenie i ma pensje ....więc NAPIWEK RZECZ MILA ale nie obowiązkowa TAK JEST W NIEMCZECH ......POLSKA GASTRO= BLIZEJ USA. ....na umowę śmieciowej,pod stolem,na czarno ect ..... W EUROPIE NIKT NIKOMU NIE MA OBOWIAZKU DAWAC!!! .....W USA= MUSI!!!! ..... bo tak się koniczy !! ....amerykański luxus!!!!...bezubezpieczenia praca za grosze!!!!
Staroxko
10 miesięcy temu
Głupota nie ma żadnych ograniczeń
fhhh
10 miesięcy temu
Ładna lala. Ale lepiej jak by się nie odzywała. Może na jakimś portalu dla dorosłych warto by było obejrzeć jej filmy bo na zdjęcia można popatrzeć ze względów estetycznych ale na jej gadanie to szkoda czasu. Nic dziwnego, że dostała rachunkiem jak pewnie marudziła, że naczynie nie takie, że kelnerka nie całuje jej po stopach bo raczyła zajść do tego lokalu itd... Nie zdziwił bym się jak by to zajście sama sprowokowała albo nawet wymyśliła bo ja bym nie wiedział o jej istnieniu gdyby nie ten artykuł.
789
10 miesięcy temu
Żenada. To jest wymarzone USA ! Kelnerują przeważnie studenci lub osoby bez zawodu, płace zazwyczaj poniżej minimalnej i bez jakiegokolwiek ubezpieczenia. Dlatego w USA napiwek za obsługę należy się jak psu micha. Ale "grażynkopodobna" influcośtam nie ogarnia tego swoim rozumkiem.
ddd
10 miesięcy temu
Sami ludzie nauczyli dawania napiwku co jest naganne gdyż płaci się za usługę.
...
Następna strona