W piątek odbędzie się długo wyczekiwany mecz Igi Świątek i Simony Waltert. Najlepsza polska tenisistka razem z pozostałymi członkiniami reprezentacji przebywa obecnie w Szwajcarii, gdzie zawalczy o awans do trzeciego turnieju finałowego z rzędu w rozgrywkach o Puchar Billie Jean King. Warto zaznaczyć, że będzie to pierwsze spotkanie pań na poziomie seniorskim.
Do mediów społecznościowych trafiło nagranie, na którym możemy zobaczyć, jak fani natknęli się na Świątek. Tym razem tenisistce nie towarzyszył tłum fotoreporterów, Iga szła tylko w towarzystwie dwóch kobiet, a w ręku niosła materiałowy worek.
Iga Świątek "przyłapana" przez fanów. Tak się zachowała
Trzeba przyznać, że zachowanie gwiazdy w tak zwyczajnych okolicznościach bez medialnego zamętu nieco się różni od tego, które zazwyczaj oglądamy w telewizji. 22-latka z uśmiechem na twarzy podeszła do kibiców i bez chwili namysłu "przybiła żółwika".
Iga jest taka prawdziwa - czytamy w opisie filmiku.
Tego dnia sportowczyni zadała szyku w dopasowanych białych spodniach do kostek, kremowej dwurzędowej marynarce ora jasnej bluzce z mocno wyciętym dekoltem. W kwestii dodatków Świątek zdecydowała się na czarne półbuty z kokardami.
Będziecie oglądać dzisiejszy mecz?