Zbigniew Boniek, rozpoznawalna postać w środowisku piłkarskim, nie narzeka na brak zajęć po zakończeniu profesjonalnej kariery. Z Polski wrócił do Włoch, dzięki czemu może teraz spędzać więcej czasu z rodziną, za czym bardzo tęsknił. Przyznaje natomiast, że nie pobiera emerytury, co może być dla wielu zaskoczeniem.
Niektórzy ludzie sprawdzają co miesiąc, ile dostaną na emeryturę. Ja nie muszę tego robić, ponieważ nie otrzymuję emerytury. Jednak kiedy osiągniesz wiek 65 lat, niektórzy mogą powiedzieć, że jesteś w zaawansowanym wieku. Dla mnie to nie stanowi problemu. Nadal robię to, co zawsze robiłem - uprawiam trochę sportu, działam w wielu różnych branżach. We Włoszech 65-latek to wciąż młody człowiek - wyznał Boniek w 2021 roku podczas wywiadu dla "Przeglądu Sportowego".
Kontynuacja artykułu dostępna jest poniżej materiału wideo
Niegdysiejszy prezes PZPN wykorzystuje teraz to, że ma więcej czasu i stara się jak najczęściej bywać z wnukami. Do tego często wybywa na zagraniczne wojaże, a także spotyka się z przyjaciółmi i oddaje się swoim zainteresowaniom, w tym pasji do koni. W tej samej rozmowie przyznał, że jest to dla niego istotna część życia.
Od 35 lat prowadzę swoją stajnię. To jest hobby, które pozwala mi wejść w zupełnie inny świat. Jestem ekspertem w dziedzinie drzew genealogicznych koni. Kupuję konie, kiedy mają 18 miesięcy, młode, które trzeba zajeździć. Analizuję, jaka jest matka, jaki ojciec, czy to połączenie da mi konia o dobrej jakości. W międzyczasie zdecydowałem, że zdam egzamin i będę startował w zawodach amatorów. Wziąłem udział w ponad 240 wyścigach, z których 27 wygrałem - pochwalił się Boniek.
Widać więc, że 67-letni Boniek nie zaznaje nudy. Systematycznie podróżuje nie tylko do Polski, ale i do Wielkiej Brytanii, gdzie na co dzień mieszkają jego dzieci. W życiu nie brak mu aktywności i pasji, którym teraz może poświęcać się bez reszty.