Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

Emerytura Henryka Gołębiewskiego nie powala, ale nie narzeka. Ujawnił, ile co miesiąc przelewa mu ZUS

3
Podziel się:

Henryk Gołębiewski jest już na emeryturze, ale nie rezygnuje z aktywności aktorskich. Jak twierdzi, jego emerytura nie jest najwyższa, ale udaje mu się związać koniec z końcem. Wiemy, ile co miesiąc dostaje z ZUS.

Emerytura Henryka Gołębiewskiego nie powala, ale nie narzeka. Ujawnił, ile co miesiąc przelewa mu ZUS
Henryk Gołębiewski ujawnił wysokość emerytury. Tyle przelewa mu ZUS (AKPA)

Nie od dziś wiadomo, że emerytury gwiazd show biznesu potrafią być dość skromne. Z tego powodu wielu piosenkarzy czy aktorów nie porzuca kariery, lecz dorabia do głodowego świadczenia, które co miesiąc dostają z ZUS. Część środowiska wielokrotnie żaliła się na sytuację finansową w tabloidach, inni nie narzekają i po prostu szukają sposobów na podreperowanie domowego budżetu.

Henryk Gołębiewski jest na emeryturze. Ujawnił, ile dostaje z ZUS

Wśród aktorów, którzy nie narzekają na wysokość świadczenia, które co miesiąc przelewa im ZUS, jest Henryk Gołębiewski. Przez lata grywał w filmach i serialach, a dziś, choć oficjalnie jest na emeryturze, wciąż dorabia w show biznesie. Jakiś czas temu pojawił się w "Weselu" Wojciecha Smarzowskiego, od 2017 roku wciela się z kolei w jedną z postaci w serialu "Lombard. Życie pod zastaw".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Aktorstwo to nie jedyna jego praca. Oto czym zajmuję się zawodowo

Tym, ile wynosi jego miesięczne świadczenie emerytalne, Gołębiewski podzielił się w rozmowie z tygodnikiem "Życie na gorąco". Choć nie jest to stawka, która gwarantowałaby życie na poziomie, to sam aktor spodziewał się dużo niższej kwoty. Na szczęście udaje mu się też trochę dorobić.

Jestem już na emeryturze i dostaję 1600 zł miesięcznie, co i tak mnie zaskoczyło, bo myślałem, że dostanę góra 500 złotych. Jednego miesiąca dorobię trochę więcej, kolejnego mniej i jakoś się to wszystko kręci. Mam dach nad głową, rachunki popłacone, do garnka też jest co włożyć - zapewnił.

W okresie pandemii głośno było o tym, że przedstawiciele show biznesu dorabiali w innych zawodach. Gołębiewski zajmował się wtedy montażem klimatyzacji, a w komentarzu dla tygodnika "Świat i Ludzie" twierdził, że dla niego to po prostu praca, jak każda inna.

To kwestia przyzwyczajenia. Świat celebrytów czy świat zwykłych ludzi, co za różnica. Wykonuję pracę aktorską najlepiej, jak mogę, tak samo fizyczną. To i to jest pracą - mówił wprost.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(3)
Mikos
2 miesiące temu
Dziwne, jak mu ZUS wyliczył te 1600? Żeby dostawać minimum trzeba mieć 25 lat pracy, czy on tyle pracowal?
Fractal
2 miesiące temu
Nie poddawać się narkotykom - to podstawa zdrowia i zdrowego ducha
Realista
2 miesiące temu
Aż tyle dostaje .....a za co to niby .
Najnowsze komentarze (3)
Realista
2 miesiące temu
Aż tyle dostaje .....a za co to niby .
Mikos
2 miesiące temu
Dziwne, jak mu ZUS wyliczył te 1600? Żeby dostawać minimum trzeba mieć 25 lat pracy, czy on tyle pracowal?
Fractal
2 miesiące temu
Nie poddawać się narkotykom - to podstawa zdrowia i zdrowego ducha