Młode pary często decydują się na podziękowanie przybyłym gościom drobnym upominkiem. Często przybiera on postać personalizowanej świeczki, ciasteczka czy zdrapki. Historia, którą na internetowym forum "Reddit" opisała jedna z internautek, pokazuje, że taki prezent może stać się jednak kłopotliwy. Para, którą przestawiła kobieta, organizowała ślub i wesele na Cyprze, a nowożeńcy zdecydowali się podarować gościom losy na loterię w formie popularnych zdrapek. Los uśmiechnął się do jednej z druhen, która wygrała 5 tys. funtów, czyli nieco ponad 26 tys. zł.
W ramach upominków weselnych państwo młodzi rozdali wszystkim zdrapki na loterię w uroczych torebeczkach. Wszyscy usiedliśmy do jedzenia i kiedy czekaliśmy, jedna z naszych przyjaciółek (nazwij ją Sarah) zaczęła skakać w górę, krzycząc, że wygrała 5000 funtów w zdrapce - opisała w internetowym serwisie.
ZOBACZ TAKŻE: Znany zespół weselny oskarżony o NIEWYWIĄZYWANIE SIĘ Z UMÓW. Poszkodowani mieli być zastraszani: "Dość już waszych kłamstw"
Gdy druhna wygrała na loterii, goście weselni zadali jej szokujące pytanie, które doprowadziło ją do płaczu
Zarówno kobieta, jak i również jej partner byli bardzo szczęśliwi, a pozostali goście zdawali się podzielać ich entuzjazm. Jednak kolejnego dnia inna druhna zapytała ją przy wszystkich gościach, jaką część wygranej podaruje nowożeńcom. Pytanie nie tylko oburzyło szczęśliwców, którzy zamierzali zostawić całą wygraną dla siebie, ale również doprowadziło kobietę do płaczu. Mimo tego goście uważali, że wygrani powinni podzielić się pieniędzmi. Komentujący na forum, zauważyli, że pytanie, które publicznie rzuciła druhna, było nie na miejscu i zburzyło atmosferę wesołej biesiady.
Sposób, w jaki sformułowałaś pytanie, powstrzymał ich od samodzielnego wykonania życzliwego gestu i zamieniłaś to w obowiązek — przyznał zainteresowany sprawą internauta.
Podzielilibyście się wygraną?