Zmiany kadrowe, które przetoczyły się przez TVP w ciągu ostatnich miesięcy, tylko dodały oliwy do ognia. Widzowie, przyzwyczajeni do porannych spotkań z Anną Popek na ekranie, z niecierpliwością oczekiwali na każdą nową informację. "Teraz, kiedy na jakiś czas zniknęłam z grafiku, powiedzmy, że to już tak bardzo nie boli" - skomentowała sytuację Popek, dając do zrozumienia, że zmiany te nie są dla niej całkowicie zaskakujące.
Anna Popek przejdzie do TV Republika?
Gdy pojawiły się sugestie o możliwym przejściu dziennikarki do TV Republika, media społecznościowe i portale informacyjne szybko podchwyciły temat. TV Republika, znana z kontynuowania narracji zapoczątkowanej przez Prawo i Sprawiedliwość, stawała się nowym domem dla wielu byłych twarzy TVP. Odpowiedź Anny na pytanie o to, czy widziałaby się w nowym miejscu, była zdecydowana i jasna, choć sama przyznała, że obecna sytuacja każe jej zastanawiać się nad własną pozycją w branży.
Nie rozważam takiej propozycji, ani takiej propozycji nie było - powiedziała.
Pomimo spekulacji i niepewności, Anna Popek podkreśliła swoje przywiązanie do Telewizji Polskiej, z którą jest związana od lat 90., i wyraziła nadzieję na powrót do normalności w swojej karierze telewizyjnej.
W świetle tych wydarzeń, fani Anny Popek mogą być pewni jednego - dziennikarka nie ma zamiaru rezygnować z mediów. Chociaż jej przyszłość w TVP wydaje się być niepewna, determinacja, z jaką podchodzi do swojej pracy, zapewniają, że jeszcze nie raz zobaczymy ją na ekranach naszych telewizorów. Czy będzie to w ramach TVP, czy może jednak w nowej roli w innym medium - czas pokaże. Jedno jest pewne, Anna Popek pozostaje jedną z najciekawszych postaci w polskim medialnym krajobrazie, a jej dalsze losy z pewnością będą śledzone przez liczne grono fanów i sympatyków.