W piątek na State Route 210 w Rancho Cucamonga w Kalifornii znaleziono martwą młodą kobietę, co potwierdził w komunikacie prasowym oficer Rodrigo Jiménez z California Highway Patrol. Jak przyznał, funkcjonariusze zostali wezwani do "pieszego leżącego na pasach". Okazała się nią być 17-latnia Emily Gold.
17-letnia kobieta z Rancho Cucamonga została potrącona przez co najmniej jeden pojazd na pasie dla pojazdów o dużej liczbie pasażerów na autostradzie SR-210 w kierunku wschodnim. Kobieta zmarła na skutek odniesionych obrażeń i została uznana za zmarłą na miejscu zdarzenia - czytamy.
Funkcjonariusze w rozmowie z magazynem "People" potwierdzili, że Emily Gold popełniła samobójstwo skacząc pod koła nadjeżdżających aut.
ZOBACZ: Kailia Posey, dziecięca gwiazda programu "Toddlers and Tiaras", nie żyje. Popełniła samobójstwo
Jeszcze kilka tygodni temu Emily Gold wraz z grupą cheerleaderek wzięła udział w amerykańskiej edycji "Mam talent!". Występ został nagrodzony owacjami na stojąco, ale tancerki musiały pożegnać się z show, docierając do ćwierćfinału. Na Instagramie zaczęły pojawiać się wzruszające pożegnania od przyjaciół ze szkoły i z drużyny.
Moja kochana Em, dziękowałaś mi przy każdej okazji, ale nie zdawałaś sobie sprawy, jak ogromny wpływ wywierałaś na mnie i ile razy to ja powinienem podziękować Tobie. Dziękuję Ci, Em, za to, że od pierwszego dnia wierzyłaś i wspierałaś ten zespół. Wkładałaś serce i duszę w wszystko, co robiliśmy i zawsze ceniłaś ten zespół, bez względu na okoliczności. Przez wszystkie wzloty i upadki nigdy nie przestałaś w nas wierzyć. Dziękuję Ci za to, że każdego dnia witałaś mnie uśmiechem. Dziękuję Ci za wspólny śmiech, który sprawiał, że zapominałem o stresie. Dziękuję za ciężką pracę na każdej próbie i każdym występie. Dziękuję za to, że byłaś wspaniałą kapitan, o której zawsze wiedziałem, że taka będziesz. Dziękuję, że prowadziłaś każdą modlitwę zespołową i pomagałaś mi na mojej duchowej drodze. Wciąż słyszę w głowie Twój głos, widzę Twój piękny uśmiech, słyszę Twój śmiech i te wszystkie pozytywne słowa, którymi nas codziennie obdarzałaś. Rozświetlałaś nasze życie i wiem, że nadal będziesz to robić – świecąc dla nas, dając nam spokój i nadzieję, której wszyscy potrzebujemy. Em, tak bardzo za Tobą tęsknię i z całego serca dziękuję Ci - napisała Rachel Muego, nauczycielka tańca.
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, zadzwoń pod numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.